armagedon2212 pisze:Ja się nie znam aż tak na rakietach jak wy ale wiem że dużo ludzi tutaj jest bardzo niemiłych i obraźliwych (tak jak Pan powyżej). To będzie moja pierwsza rakiet więc jest mała i nie potrzebuje zbyt dużej głowicy więc proszę się tak niemiło nie wyrażać :p
Cześć
Wręcz przeciwnie, ludzie są bardzo mili i pomocni, tylko że przed budową modelu wypadałoby zapoznać się z podstawowymi zagadnieniami oraz tym, jakie materiały są łatwe do zdobycia, a tego niestety nie zrobiłeś. Adam zwrócił Ci tylko uwagę że podałeś złe dane. To Ty jesteś konstruktorem i powinieneś wiedzieć, że to nie obwód, tylko średnica; i nie 4.2mm, tylko 4.2cm albo jak wolisz 42mm.
Na forum widać, że bardzo często przygoda z modelarstwem rakietowym zaczyna się od praktyki - a to jest duży błąd, bo bez podstawowej choćby wiedzy niczego nie zbudujesz. Swoją przygodę z rakietami powinieneś zacząć od
TEORII!!! - czytania forum oraz zaznajomienia się z podstawowymi prawami fizyki, jednostkami miar oraz pojęciami których używa się w modelarstwie rakietowym. To trochę nudne, ale uwierz, że to jedyna droga.
Okej, przebrnąłeś już przez mój "niemiły i obraźliwy" wywód, to teraz powiem ci coś odnośnie twojego problemu, czyli zdobycia głowicy.
Zakładam, że rurkę na korpus już masz, dlatego zdecydowałeś się na taką a nie inną średnicę. Jeśli nie masz także rurki, to polecam ci zakup rury oraz głowicy o średnicy 51/53mm u Piotra (gdybyś miał problem - nick: PIOTR) - lecz wtedy musisz zmienić projekt rakiety.
Do rurki o średnicy jaką masz w projekcie głowicy raczej nie dostaniesz. A więc jedyne co ci pozostaje, to zrobienie takiej głowicy. Jako że jesteś początkującym modelarzem, zakładam że nie masz dostępu do tokarki i nie chce ci się dłubać w drewnie - w końcu chcesz lekką głowicę.
Dlatego polecam wybrać się do najbliższej kwiaciarni po piankę do sztucznych kwiatów. W tej piance wytniesz sobie nożykiem, drutem czy co tam masz pod ręką koło (a właściwie walec, ale staram się tłumaczyć tak abyś zrozumiał) o średnicy około 50mm. Bierzesz papier ścierny i szlifujesz tak długo aż średnica będzie równa ściance wewnętrznej twojego korpusu. Piankę tą lekko się obrabia, więc nie będziesz miał problemu. Potem szlifujesz sobie kształt głowicy. Jak chcesz, możesz na to nałożyć szpachlę, czy obkleić papierem, a najlepiej zalaminować tkaniną szklaną i żywicą. Voila' - głowica jak ta lala za niecałe 10zł i godzinkę poświęconej pracy.
Pzdr,
Damian