Warto było być
Jedyne co przeszkadzało, to wybitnie upalna pogoda. Urzędów okazał się być spokojną, cichą wsią, choć ze sporym rynkiem i miejską historią. Prezentacje odbywały się w salce przy szkole, a w gminnym ośrodku kultury była zorganizowana wystawa. Prezentacja Robercika obrazująca dokonania pomorzan wzbudziła duże zainteresowanie.
Gdy został puszczony filmik ze startu RTP1, to sala zareagowała brawami. Nic dziwnego, nie spodziewali się pewnie takiego postępu prac, a ryk rakiety przekazany przez głośniki na sporą salę zrobił odpowiednie wrażenie. Potem były prezentacje osób z SKA, obiad, pokaz łazika “marsjańskiego” MAGMA. Następnym PTRowskim wykładem była historia rakiet opowiadana przez Zbyszka Kapelana. Jako tło służył model rakiety Meteor 2 przywieziony przeze mnie jako dzieło grupy krakowskiej. Zbyszek zaprezentował publiczności autentyczną rakietę p. Walczewskiego, rakietę RASKO, wypożyczoną z muzeum Lotnictwa z Krakowa. Potem zabrał głos gość p. Kapelana, jeden z pracowników IL i jeden z twórców sukcesów Meteora. Otrzymał duże brawa. Po zakończeniu prezentacji przeszliśmy na boisko szkolne, gdzie Kermit i Z.Kapelan przeprowadzili kilka startów rakiet EMI. Miejscowa dzieciarnia jak znalazła model, mogła go sobie zatrzymać. Pokaz podobał się i był strzałem w 10tkę. Pod sam wieczór było ognisko, kiełbaski opiekane przy dźwiękach muzyki elektronicznej granej na żywo. Wieczorem można było korzystając z gwieździstego nieba, poobserwować co nieco z autentycznego obserwatorium na dachu domu kultury. Widzieliśmy Jowisza, Galaktyke M31 i…perseidy. Dużo wrażeń (np pyszne maliny wprost z ogródka), dużo fajnych ludzi, przyjaciół, wrażeń.