Patriot 29.07.2009

KrzysztofJapan

Witam

Przepraszam, że dopiero dziś przedstawiam relację ale byłem na urlopie.
29 lipca odbył się start mojego 2-stopniowego modelu Patriot.
Niestety praktycznie wszystko poszło źle. Silnik 1. stopnia był za słaby; odzysk (układ na kmz10b) nie zadziałał, ponieważ oderwał się kabelek od klipsa do baterii co spowodowało odcięcie zasilania układu; 2 stopień odpalił dopiero na ziemi. Cały start wyglądał tak, że rakieta zeszła ospale z wyrzutni na niską wysokość, silnik skończył prace i rakieta spadła po paraboli na ziemię, na ziemi odpalił drugi silnik i wbił rakietę jeszcze bardziej w grunt.

łączna długość rakiety to 120 cm; korpus z PCV o średnicy 75 mm, głowica ze szpachlowanego styropianu obrabiana na wiertarce.
silniki 1. i 2. stopnia o tych samych parametrach tzn. 140 mm długości całego ziarna, 3 segmenty każdy po 46 mm długości, fi kanału 11 mm, dysza z CX5, zacisk początkowy 120 i paliwo oczywiście karmel, korpus silnika to rurka PCV firmy Kanplast 1,25 cala.
spadochron z parasola fi 120 cm
odzysk na układzie z czujnikiem kmz10b, bardzo dziękuję tutaj panom Andżejowi i Robercikowi za porady w lutowaniu.
rozdzielanie członów pirotechniczne, od silnika pierwszego zapala się drugi, który gazami wypycha 1. człon, dla ułatwienia rozdziału członów między silniki włożyłem 1 g NC.
zapłon 1. silnika za pomocą lontu owiniętego folią alu, ponieważ zapłonnik elektryczny nie zdołał odpalić karmelka
łącznie model ważył 2 kg i kilka gram.

http://odsiebie.com/pokaz/4884037---ac04.html <-- Tutaj widać cały start.
Podsumowując-całkowita porażka. Porwałem się z motyką na słońce.
Pozdrawiam

Post autor: **andżej** » wtorek, 18 sie 2009, 15:02

A tam zaraz porażka. Ładny model który oderwał sie od ziemi a układy odzysku mają to do siebie że czasami nie działają (zwłaszcza te na KMZ10B). Uszy do góry, 2-stopniówka to trudne zadanie wie o tym każdy kto próbował

. Tobie zabrakło niewiele, właściwie odpaliły dwa silniki, zabrakło tylko mocy w startowym i zwłoka w odpaleniu okazała się za długa. Nastepnym razem pójdzie dobrze.

Pozdr

KrzysztofJapan

Dziękuję za słowa otuchy. Gdzieś mnie ten model zraził do 2-stopniowych rakiet. Jak na razie to chyba zbyt trudne zadanie jak na moje możliwości. Na razie muszę dopracować rakiety jednostopniowe, zrobić porządną wyrzutnię i może dopracować silnik o większej masie paliwa. Myślałem, że to lepiej wyjdzie. Niestety z całego startu podobał mi się tylko wygląd estetyczny rakiety.

malyro · Post autor: **malyro** » wtorek, 18 sie 2009, 23:49

Witam !

Nie poddawaj się tak szybko bo i ja stracę motywację z moim Tandemem

na kolejne próby

pozdrawiam

KrzysztofJapan

Na razie mam już plany na 1-stopniowy model

Kiedyś się zajmę 2-stopniówkami. Za Tandema trzymam kciuki, a i nie mogę się doczekać oblatania Meteora

Paweł · Post autor: **Paweł** » środa, 19 sie 2009, 21:26

No a czym się różni jednostopniówka od dwustopniówki, poza tym że więcej pracy (przeważnie)? No głównie tym że dochodzi jeszcze rozdzielenie członów i zapłon 2. SR. Rozdzielenia niestety nie mieliśmy okazji zobaczyć, ale zapłon 2. Sr powiódł się. Problemy jakie wystąpiły w rakiecie to słaby zapłon SR i uszkodzenie elektroniki. Takie problemy równie dobrze mogły wystąpić w rakiecie jednostopniowej. Także nie zrażaj się, tylko po prostu rób więcej testów przed startami, i udoskonalaj swoje konstrukcje

zetez · Post autor: **zetez** » czwartek, 20 sie 2009, 08:43

Moim zdaniem, model świetnie wykonany pod względem estetycznym, lotki drugiego członu dodają uroku rakiecie, podobnie jak malowanie (adekwatne do nazwy

). A lot - cóż, zdarza się. Nie ma co odpuszczać dwustopniówek po pierwszej (nie mylę się? pierwsza?) nieudanej próbie.

Parafrazując pewne przysłowie: "jeśli rakieta wykona swój pierwszy lot idealnie, to na pewno ma wadę, która ujawni się w kolejnych startach"

.

KrzysztofJapan

Ale słodzicie

Tak to pierwszy mój model 2-stopniowy. Trzeba jeszcze rozwiązać problem z odzyskiem obu członów. Dobrze też byłoby teraz zrobić zapłon drugiego SR za pomocą timer 'a a nie pirotechnicznie. I tutaj znów trzeba opracować dobry zapalnik, którego niestety jeszcze nie mam. Jest kilka haczyków, z którymi trzeba się uporać.

placydo · Post autor: **placydo** » piątek, 21 sie 2009, 09:41

Hej

Robie sobie wlasnie uklad wyrzutu spadochronu ze schematami z tego tematu i jest tam tez uklad dla odpalania drugiego stopnia

Moze Ci sie przyda: http://www.nieboloty.fora.pl/systemy-od ... s,597.html

Paweł · Post autor: **Paweł** » piątek, 21 sie 2009, 14:13

Jeżeli nie zależy Ci na opóźnieniu pomiędzy działaniem silników, to nie trzeba stosować timera. Można zastosować włącznik bezwładnościowy, np. z jakiegoś ciężarka i microswitch 'a.