Czy to nie za dużo karmelki?

Piszemy tylko o własnych konstrukcjach modeli - ale nie o silnikach!
craftingraczek
Nowy
Posty: 9
Rejestracja: wtorek, 11 maja 2021, 12:25
Kontakt:

Re: Czy to nie za dużo karmelki?

Post autor: craftingraczek »

tak ma być?
Załączniki
Zrzut ekranu 2021-05-13 105336.png
Zrzut ekranu 2021-05-13 105336.png (39.65 KiB) Przejrzano 3552 razy
craftingraczek
Nowy
Posty: 9
Rejestracja: wtorek, 11 maja 2021, 12:25
Kontakt:

Re: Czy to nie za dużo karmelki?

Post autor: craftingraczek »

tak ma być?
Załączniki
Zrzut ekranu 2021-05-13 105336.png
Zrzut ekranu 2021-05-13 105336.png (39.65 KiB) Przejrzano 3551 razy
craftingraczek
Nowy
Posty: 9
Rejestracja: wtorek, 11 maja 2021, 12:25
Kontakt:

Re: Czy to nie za dużo karmelki?

Post autor: craftingraczek »

Zrzut ekranu 2021-05-13 105336.png
Zrzut ekranu 2021-05-13 105336.png (39.65 KiB) Przejrzano 3550 razy
tak ma być?
Awatar użytkownika
verex
Supersonic PROFI
Posty: 742
Rejestracja: poniedziałek, 25 lip 2011, 19:38
Lokalizacja: Tczew/Kingston upon Thames
Kontakt:

Re: Czy to nie za dużo karmelki?

Post autor: verex »

Synu, pozwól że zadam Ci pytanie. Jakbyś chciał zostać treserem tygrysów, to też wszedłbyś bez zastanowienia do klatki z tygrysem z biczem w ręku machając nim bez zastanowienia? Podejrzewam że nie, bo gdzieś tam w głowie zapaliłaby Ci się lampka, że tygrys prawdopodobnie zjadłby Ciebie na śniadanie od razu jak tylko wszedłbyś do klatki.

Napisałeś post podając wymiary rakiety i rozmiar silnika który planujesz zrobić, ignorując przy tym kluczowe czynniki takie jak masa rakiety, masa paliwa, założenia projektu, itd. Na podstawie tego co napisałeś, odpowiedzi na twoje pytania mógłby ci udzielić wróżbita w nocnym programie ezoterycznym na polsacie. Kolega placydo pokierował cię na dobrą drogę i dał narzędzie dzięki któremu możesz w banalny sposób policzyć swój silnik bez znajomości zaawansowanej matematyki. Teraz musisz pomyśleć w jaki sposób tego narzędzia użyć.

Wykres jaki wstawiłeś mówi o relacji zacisku (stosunku powierzchni spalania do przekroju powierzchni krytycznej dyszy) i stopnia wypalenia ziarna paliwa. Nie da się na podstawie tego wykresu powiedzieć ani w jaki sposób silnik będzie pracował, ani określić jego parametrów, ani masy paliwa, a co dopiero czy taki silnik będzie odpowiedni dla twojej rakiety.

Jeśli chcesz rzeczowej odpowiedzi, to zadawaj rzeczowe pytania. Zacznij od lektury forum i użycia wyszukiwarki, albo przeczytania instrukcji obsługi arkusza.

Pomijam fakt, że budowa silnika rakietowego bez jakiejkolwiek rzetelnej wiedzy w temacie to nie jest dobry pomysł i możesz sobie pourywać kończyny. Dżdżownica może sobie zregenerować nawet połowę ciała, ale człowiek sobie magicznie kończyn nie odrośnie, więc dbaj proszę o to co masz. Jak kupisz gotowy silnik to świat się nie skończy, twoja rakieta i tak poleci, a może zaoszczędzisz sobie pracy, czasu, pieniędzy i ryzyka uszkodzeń ciała.
Zapukaliśmy nieśmiało do bram kosmosu...

Near Space Technologies
www.nearspace.tech
Awatar użytkownika
Konrad
***
Posty: 96
Rejestracja: poniedziałek, 2 lis 2020, 19:53
Lokalizacja: Wrocław

Re: Czy to nie za dużo karmelki?

Post autor: Konrad »

Awatar użytkownika
Konrad
***
Posty: 96
Rejestracja: poniedziałek, 2 lis 2020, 19:53
Lokalizacja: Wrocław

Re: Czy to nie za dużo karmelki?

Post autor: Konrad »

Sory, nie ten link. Jak już robisz coś z aluminium to poczytaj to.http://www.forum.rakiety.org.pl/viewtop ... f=5&t=2329
Skiba
***
Posty: 128
Rejestracja: środa, 15 lut 2012, 18:44

Re: Czy to nie za dużo karmelki?

Post autor: Skiba »

Proponowałbym zacząć od prostych kijanek lub bączków z saletry... :wink:
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w pisania postu. Nie może on służyć przeciwko niemu w żadym innym następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów bez podawania przyczyny.
ODPOWIEDZ