Cześć
Nie wiem czy piszę w dobrym dziale lecz jestem nowy i niezbyt potrafię odnaleźć na forum interesującą mnie tematykę. Dokładnie chodzi mi o kwestię paliw żywicznych . Odnalazłem mieszankę , którą chcę wypróbować :
Paliwo na bazie siarki:
Siarka....................................................10%
KNO3 (saletra potasowa).....................63%
Żywica epoksydowa.............................17%
Aluminium - pył...............................10%
Interesuje mnie kwestia zamiany żywicy epoksydowej na żywicę poliestrową . Czy można zrobić taką zamianę nie tracąc właściwości paliwa? Czy taka zamiana mocno wpłynie na jakość paliwa do tego stopnia ,że nie będzie ono użyteczne i nie wyniesie rakiety ? Jeżeli można zamienić żywice to jakie dodatki zastosować do paliwa aby było jeszcze lepsze ?
Drugie pytanie do Was czym odpalać paliwa żywiczne ? Proszę o pomoc . Z góry dzięki !
Epoksydowa czy poliestrowa ?
Re: Epoksydowa czy poliestrowa ?
Witam.
Szepnę tylko na wstępie, że doświadczenia z paliwami żywicznymi nie mam ( dopiero przymierzam się do testów).
Ale do rzeczy.
W przypadku tego składu zamiana żywic nic Ci nie zmieni - zmiany będą, ale mało odczuwane.
Co do odpalania, powinieneś, a tak naprawdę musisz użyć zapalnika elektrycznego z masą zapalającą - skład i instrukcje znajdziesz w sieci/ na forum, ja używam zamagnezionej karmelki ( ale w postaci sypkiej, niestopionej ).
Szepnę tylko na wstępie, że doświadczenia z paliwami żywicznymi nie mam ( dopiero przymierzam się do testów).
Ale do rzeczy.
W przypadku tego składu zamiana żywic nic Ci nie zmieni - zmiany będą, ale mało odczuwane.
Co do odpalania, powinieneś, a tak naprawdę musisz użyć zapalnika elektrycznego z masą zapalającą - skład i instrukcje znajdziesz w sieci/ na forum, ja używam zamagnezionej karmelki ( ale w postaci sypkiej, niestopionej ).
„Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić. I wtedy pojawia się ten jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to coś robi” A. Einstein.
Re: Epoksydowa czy poliestrowa ?
Ok to kupię w takim razie poliestrowa bo jest tańsza . Masa zapalajaca będzie taka jaką podałeś. Też muszę potestowac składy paliw . Dzięki za odpowiedź
Re: Epoksydowa czy poliestrowa ?
A mam jeszcze wielką prośbę może mi Pan wyjaśnić i pokazać na konkretnym przykładzie liczenie zacisku początkowego ? Totalnie nie wiem co się oblicza przez co się dzieli co mam zmierzyć do tych wyliczeń itp. Najlepiej pisać dane i policzyć. Będę bardzooooo wdzięczny.
- jaskiniowiec
- Administrator
- Posty: 2379
- Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Epoksydowa czy poliestrowa ?
Witam.
Żywica poliestrowa niesie ze sobą kilka problemów. Pierwszy to fakt, ze nadtlenki będące katalizatorami polimeryzacji czasami ulegają dezaktywacji z kontakcie z metalami (Al), skrobia, inną materia organiczną (papier) itp. Najpierw trzeba by przeprowadzić próbę czy w ogóle ten skład będzie umożliwi polimeryzację żywicy. Kwestia druga, to to, ze przy polimeryzacji wydziela się dużo ciepła, co ogranicza możliwości tworzenia dużych ziaren, ze względu na ryzyko przegrzania. Dodatkowo to przegrzanie, ale i sam charakter spolimeryzowanej żywicy (kruchość), niosą ryzyko spękań, a co za tym idzie- wybuchu przy pracy silnika na skutek zwiększenia powierzchni spalania.
Reasumując...mniejsza cena poliestrówki nie kompensuje zwiększonego ryzyka jej stosowania. Oczywiście mam na myśli ogólnie dostępne, handlowe wersje żywic poliestrowych z dużą katalizą naftenianem kobaltu. Są oczywiście profi składy, gdzie te żywice się sprawdzają. Cała masa historycznych paliw była oparta o poliester (choćby paliwo z Meteora 2).
Żywica poliestrowa niesie ze sobą kilka problemów. Pierwszy to fakt, ze nadtlenki będące katalizatorami polimeryzacji czasami ulegają dezaktywacji z kontakcie z metalami (Al), skrobia, inną materia organiczną (papier) itp. Najpierw trzeba by przeprowadzić próbę czy w ogóle ten skład będzie umożliwi polimeryzację żywicy. Kwestia druga, to to, ze przy polimeryzacji wydziela się dużo ciepła, co ogranicza możliwości tworzenia dużych ziaren, ze względu na ryzyko przegrzania. Dodatkowo to przegrzanie, ale i sam charakter spolimeryzowanej żywicy (kruchość), niosą ryzyko spękań, a co za tym idzie- wybuchu przy pracy silnika na skutek zwiększenia powierzchni spalania.
Reasumując...mniejsza cena poliestrówki nie kompensuje zwiększonego ryzyka jej stosowania. Oczywiście mam na myśli ogólnie dostępne, handlowe wersje żywic poliestrowych z dużą katalizą naftenianem kobaltu. Są oczywiście profi składy, gdzie te żywice się sprawdzają. Cała masa historycznych paliw była oparta o poliester (choćby paliwo z Meteora 2).