Widział kto wariatra co ze spadochronem lata?
- robercik
- Supersonic PROFI
- Posty: 1362
- Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Widział kto wariatra co ze spadochronem lata?
Cześć
Ludzie chodzą na smyczy z psem, z koniem, sam chodziłem z kozą na sznurku. Ale ten koleś miał lepsze zagranie
podobno biegał tak po okolicy dobre pół godziny...
pzdr
Ludzie chodzą na smyczy z psem, z koniem, sam chodziłem z kozą na sznurku. Ale ten koleś miał lepsze zagranie
podobno biegał tak po okolicy dobre pół godziny...
pzdr
Re: Widział kto wariatra co ze spadochronem lata?
Ja też tak czasami robię .
Pozdrawiam!Aleksander
Pozdrawiam!Aleksander
Pozdrawiam!Aleksander
Re: Widział kto wariatra co ze spadochronem lata?
Pół godziny z takim dryfem ...sam Bolt nie dałby rady
to the open space
Re: Widział kto wariatra co ze spadochronem lata?
Oj tam zaraz. Spadochrony wyprowadzają faceta na spacer. Nie ma się czym podniecać
Re: Widział kto wariatra co ze spadochronem lata?
A co do tych spadochronów to mam kilka pytań
- to gotowiec czy coś co było robione od zera do bohatera?
Jeśli nie jest to gotowiec:
- jaki tam jest materiał? coś specjalnego czy nylon jakiś zwykły?
- jaką ma średnice? Na jaki ciężar został zaprojektowany?
- co to za liny? Gdzie je kopiłeś jakie mają średnice?
- ile warzą?
- to gotowiec czy coś co było robione od zera do bohatera?
Jeśli nie jest to gotowiec:
- jaki tam jest materiał? coś specjalnego czy nylon jakiś zwykły?
- jaką ma średnice? Na jaki ciężar został zaprojektowany?
- co to za liny? Gdzie je kopiłeś jakie mają średnice?
- ile warzą?
Re: Widział kto wariatra co ze spadochronem lata?
Witam, he he, a myślałem, że tylko ja tak spadochrony testuje .
„Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić. I wtedy pojawia się ten jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to coś robi” A. Einstein.
-
- ****
- Posty: 183
- Rejestracja: sobota, 6 kwie 2013, 12:34
Re: Widział kto wariatra co ze spadochronem lata?
Żeby nie wzbudzać sensacji robiłem to w nocy.
Testowałem spadochrony przy pomocy samochodu. 10m/s to 36km/h.
Za pierwszym razem puścił zaczep w korpusie rakiety.
Żle się dzieje gdy pęka amortyzator i nie ma zabezpieczenia linką.
Testowałem spadochrony przy pomocy samochodu. 10m/s to 36km/h.
Za pierwszym razem puścił zaczep w korpusie rakiety.
Żle się dzieje gdy pęka amortyzator i nie ma zabezpieczenia linką.
- andżej
- Supersonic PROFI
- Posty: 444
- Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
- Lokalizacja: Rumia
- Kontakt:
Re: Widział kto wariatra co ze spadochronem lata?
Witam,
Pozdr
Gotowiec z Aledrogo.- to gotowiec czy coś co było robione od zera do bohatera?
Pozdr
Re: Widział kto wariatra co ze spadochronem lata?
U nas był koleś co mu się pedałować nie chciało i na rowerze z silnikiem od motolotni jeździłrobercik pisze:Cześć
Ludzie chodzą na smyczy z psem, z koniem, sam chodziłem z kozą na sznurku. Ale ten koleś miał lepsze zagranie
Można jakieś namiary na sprzedającego ?andżej pisze:Witam,Gotowiec z Aledrogo.- to gotowiec czy coś co było robione od zera do bohatera?
Pozdr
Re: Widział kto wariatra co ze spadochronem lata?
Ten pomarańczowy tez mam - 25-35zł niby ok, ale w cholere cięzki - 350gram jak dobrze pamiętam