Fireball by Artur

Piszemy tylko o własnych konstrukcjach modeli - ale nie o silnikach!
Awatar użytkownika
jaskiniowiec
Administrator
Posty: 2379
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Fireball by Artur

Post autor: jaskiniowiec »

Lakier nitrocelulozowy nie miesza się z wodą! Rozcieńcz acetonem lub rozpuszczalnikiem nitro. Znając dzisiejsze lakiery, wystarczy jak dodasz 20-50% rozpuszczalnika.
Awatar użytkownika
Kacper
Supersonic PROFI
Posty: 912
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
Lokalizacja: Gdynia

Re: Fireball by Artur

Post autor: Kacper »

Ad 3. Oczywiście może być podzielona na kilka części, trzeba tylko wykonać pasową złączkę żeby luźno nie goniły.
Ad 4. Mogą pojawić się lekkie przypalenia - dosłownie tylko się przyrumieni, nie trzeba się tym przejmować.
Skoro rakietka będzie napędzana ROSem to obejdzie się bez dodatkowej elektroniki. Na początek tak będzie prościej a opóźnienie jest w tym silniku dobrana w sam raz więc chyba nie warto kombinować z innym układem odzysku.
Awatar użytkownika
PIOTR
PROFI
Posty: 933
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:31
Lokalizacja: Białystok

Re: Fireball by Artur

Post autor: PIOTR »

Możesz tez zrobić model z jednej całej rury + głowica. To uproszczona konstrukcja i mocna a wyzwalanie spadochronu jak napisał Kacper.
to the open space
Awatar użytkownika
ArturroKRK
Podniebny Filmowiec
Podniebny Filmowiec
Posty: 381
Rejestracja: poniedziałek, 4 kwie 2011, 12:32
Lokalizacja: Kraków , Łagiewniki

Re: Fireball by Artur

Post autor: ArturroKRK »

No to tak :) Po dłuższej chwili intensywnego myślenia zdecydowałem , że cała rakieta składać bedzie się z 3 członów. Korpus zostanie podzielony na dwie części: jedna z silnikiem, statecznikami i układem UWS a druga z komorą na spadochron, miejscem na ewentualną kamerę i inną elektronikę ( w poźniejszym czasie ). 3 i ostatnią część rakiety tworzyć będzie głowica przytwierdzona dość solidnie do korpusu. Ogólnie chciałbym by podział był mniej więcej jak w Anihilacji Kacpra. Cała rakieta z założenia będzie miała ok 100cm. Głowica ma od czubka do miejsca łączenia z korpusem ok 24,5 cm więc do podziału na dwie części korpusu zostaje około 75cm. wydaje mi się że najlepiej będzie podzielić korpus na 30cm ( człon silnikowy + UWS) oraz 45cm ( człon na spadochron, ewentualną elektronikę)

I jeszcze kilka pytań do was :)
1. Czy do masy startowej ok400-450g. wystarczy spadochron o średnicy 30-35cm?
2. Czy do mocowania dwóch części korpusu wystarczy około 3-4 cm wystającej wewnętrznej wkładki? ( średnica korpusu to 40mm)
3. Ile warstw rozcieńczonego lakier najlepiej nałozyć na tuby by były dość twarde?

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
jaskiniowiec
Administrator
Posty: 2379
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Fireball by Artur

Post autor: jaskiniowiec »

1) Wystarczy
2) Wystarczy
3) wystarczy jedna. Po wyschnięciu pierwszego malowania pozostały lakier nie będzie chciał już za bardzo wsiąkać. Najlepiej jest spróbować.
Awatar użytkownika
ArturroKRK
Podniebny Filmowiec
Podniebny Filmowiec
Posty: 381
Rejestracja: poniedziałek, 4 kwie 2011, 12:32
Lokalizacja: Kraków , Łagiewniki

Re: Fireball by Artur

Post autor: ArturroKRK »

1. Korpusy zostały pomalowane rozcieńczonym lakierem nitro i obecnie spokojnie sobie schną.
2. Stateczniki są w 90% doszlifowane, czeka jeszcze szlifowanie wpustów do połączenia z korpusem.
3. Głowica została wstępnie pomalowana na czerwono - suszy się. ( czeka ją jeszcze lakierowanie kolorem i lakierem bezbarwnym)
4. Nowy - mniejszy, lżejszy spadochron jest w trakcie produkcji. Najprawdopodobniej zostanie on wykonany z nylonu, a zajmuje się tym mój znajomy z wydziału który szyje torby, plecaki i pokrowce :)
5. Zaprojektowałem łoże silnika które de facto składać się będzie z precyzyjnie docinanych dystansów z płyty poliamidowej.
6. Gdy tylko korpus części silnikowej przeschnie , zostanie zawieziony do profesjonalnego warsztatu który na frezarce wytnie 4 komplety wpustów do mocowania stateczników. ( zlecam to profesjonalistom ze względu na brak odpowiednich narzędzi do tak odpowiedzialnej pracy)

Hmm... w tej chwili to chyba tyle :)

Aha - planowany pierwszy, dziewiczy lot mniej więcej w weekend za dwa tygodnie :) ( jeśli wszystko przejdzie zgodnie z założeniami)

Będzie ktoś chętny na towarzyszenie, przy odpalaniu? :)

i pytanie do Kacpra - będziesz w stanie pożyczyć zdalny zapalnik?

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Kacper
Supersonic PROFI
Posty: 912
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
Lokalizacja: Gdynia

Re: Fireball by Artur

Post autor: Kacper »

ad 5. Na łoże silnika nie można użyć poliamidu ani innego tworzywa bo się stopi. No może, że teflon, bakelit lub ebonit ale to bez sensu lepiej ze sklejki, balsy i papieru. Już o tym mówiłem.
Na start chętnie przyjdę, możne wezmę też coś swojego. Zapalarkę oczywiście też. :smile:
Awatar użytkownika
ArturroKRK
Podniebny Filmowiec
Podniebny Filmowiec
Posty: 381
Rejestracja: poniedziałek, 4 kwie 2011, 12:32
Lokalizacja: Kraków , Łagiewniki

Re: Fireball by Artur

Post autor: ArturroKRK »

:) Witam ponownie :)

Głowica schnie już w kolorze czerwonym, korpus natomiast został polakierowany lakierem nitro i 2 warstwami białej farby w sprayu. Wszystko sobie spokojnie leży i schnie. Myśle że jutro delikatnie przeszlifuje zarówno korpusy jak i głowicę, położę jeszcze jedną warstwę farby i polakieruje bezbawnym. Następnie kilka dni niech sobie spokojnie poleżą i przeschną. W tym czasie mam zamiar zająć się łożem silnika, mocowaniem linek spadochronu w korpusie i wklejeniem stateczników w korpus. Ta ostatnia czynność prawdopodobnie zajmie mi najwięcej czasu ze względu na maksymalną dokładność :)

I kolejne pytanie - Stateczniki z odpowiednimi wpustami chcę wsadzić w wycięte otwory w korpusie i przykleić klejem epoksydowym (dwuskładnikowym firmy dragon) w pachwinach na zewnątrz i delikatnie podkleić od wewnątrz. Czy takie połączenie przy silnikach ROS wytrzyma lot?

I pytanie czy łoże silnika które wykonami z balsy i papieru ( również sklejone klejem epoksydowym) powinienem jakoś zabezpieczyć termicznie?

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
PIOTR
PROFI
Posty: 933
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:31
Lokalizacja: Białystok

Re: Fireball by Artur

Post autor: PIOTR »

ArturroKRK pisze: ... Głowica schnie już w kolorze czerwonym, korpus natomiast został polakierowany lakierem nitro i 2 warstwami białej farby w sprayu. Wszystko sobie spokojnie leży i schnie. Myśle że jutro delikatnie przeszlifuje zarówno korpusy jak i głowicę, położę jeszcze jedną warstwę farby i polakieruje bezbawnym. Następnie kilka dni niech sobie spokojnie poleżą i przeschną.
Sztywność takiej rury jest wprost proporcjonalna do ilości lakieru jaki przeniknął do kartonowej struktury a nie grubości lakieru na powierzchni. Czyli musisz porządnie przesycić ściankę aby była sztywna. Oczywiście kilka gramów masy przybędzie ale to nieodzowne. Jak przygotować rurki pisałem tutaj: topic1018-10.html . Do szlifowania użyj papieru 100-120 i nie przejmuj się rysami bo są zaletą. Dzięki temu kolejne lakierowania będą przenikały wgłąb.
ArturroKRK pisze: ... I kolejne pytanie - Stateczniki z odpowiednimi wpustami chcę wsadzić w wycięte otwory w korpusie i przykleić klejem epoksydowym (dwuskładnikowym firmy dragon) w pachwinach na zewnątrz i delikatnie podkleić od wewnątrz. Czy takie połączenie przy silnikach ROS wytrzyma lot?
I pytanie czy łoże silnika które wykonami z balsy i papieru ( również sklejone klejem epoksydowym) powinienem jakoś zabezpieczyć termicznie?
Wpuszczane stateczniki są mocniejsze. Jednak w tym przypadku - ścianka rury ma grubość 1mm - myślę że super mocnego efektu nie uzyskasz. Ja również robię model na tej rurce: stateczniki kleję na styk i wzmacniam pachwiny. Natomiast trening czyni mistrza: czyli po wklejeniu stateczników w szczeliny w korpusie zeszlifuj od środka i wklej łoże silnikowe. Łoże możesz zrobić jak pisałeś lub z fragmentu rury korpusowej, rozciętej wzdłuż i dopasowanej do wewnętrznej średnicy. W ten sposób otrzymasz średnicę około 36mm. Do takiego rozwiązania musisz zrobić pasowanie ROSa, który ma średnice 34mm. Nawiń pierścienie/żeberka szer 5-6mm z taśmy papierowej na początku i końcu silnika. W ten sposób uzyskasz dystans miedzy silnikiem i ścianką modelu.
to the open space
Awatar użytkownika
ArturroKRK
Podniebny Filmowiec
Podniebny Filmowiec
Posty: 381
Rejestracja: poniedziałek, 4 kwie 2011, 12:32
Lokalizacja: Kraków , Łagiewniki

Re: Fireball by Artur

Post autor: ArturroKRK »

Łoże Silnika zrobiłem z wyginanej na gorąco balsy na metalowej rurce o średnicy zbliżonej do ROS'a. Ogólnie 1,5mm balsa + fakt że będzie wklejona klejem epoxy sprawiło że ROS wchodzi z odpowiednim oporem. :) Myślę że przy odpalaniu NC nie powinno go wypchnąć.

Natomiast zrobiłem wstępną próbę "wyglądu" rakiety i nie wiem czy to 100cm nie będzie za dużo... Przy średnicy 40mm zastanawiam się teraz nad skróceniem całej konstrukcji o około 15-20cm. W takim założeniu dwie części korpusu zrobiłbym z jednej tuby kartonowej odpowiednio dociętej + głowica.

Jak myślicie? Czy przy średnicy 40mm ok 80-85cm długości będzie ok?
ODPOWIEDZ