Karmelek
: poniedziałek, 26 cze 2006, 10:56
Karmelek, który ma służyć do napędzania rakiet powinien mieć w składzie przewagę saletry (60% KNO3 : 40% Cukru)
Saletra jest utleniaczem - dostarcza ogromne ilości dodatkowego tlenu, co przyspiesza proces spalania paliwa, którym w tym przypadku jest cukier.
Wniosek - więcej utleniacza - reakcja będzie żywsza, dostarczy dużo energii w krótkim czasie.
<span style="font-weight: bold">Sposób wykonania</span>
Potrzebujemy:
- cukru i saletry
- małego garneczka
- mieszadełka (łyżka najlepiej - byle metalowa )
- ochrony łapki (rękawica kuchenna) i oczków (dobre google)
- starej gazety
1.Wsypujemy do garneczka saletrę i cukier i wstępnie przemieszujemy.
2.Podpalamy palniczek i stawiamy nań garneczek
3. Dodajemy minimalną ilość wody i rozprowadzamy po mieszance, tak by powstała masa, ale nie jednolita, lecz z grudkami.
5.Mieszamy, od dna by nie powstawały brunatne plamy - ani na chwilę nie spuszczaj karmelita z oka - grozi pożarem!
6A. Gdy karmelek będzie miał kolor cukierków MLECZNYCH (Bomilla z Biedronki czy też Wertels Orginal) wylej go na gazetę, UWAŻAJĄC, by się nie wylał z gazety, jeśli zbyt rzadki zrobiłeś.
6B. Wylej karmelek do korpusu mając na uwadze jego gorącą naturę w kontakcie z Twoją skórą.
7.B Możesz popychać karmelka przy wkładaniu do korpusu na przykład patyczkiem do szaszłyków. Wbij ten patyczek gdy karmelek jeszcze ciepły, a wyjmij gdy odrobinę zaschnie. Kanał gotowy. Wpasuj tam lont i wykonaj resztę konstrukcji
Dodam jeszcze, że można do karmelka dodać Fe2O3 (główny składnik rdzy)
wtedy proporcje będą wyglądały mniej więcej tak:
2% Fe2O3
39% Cukru
59% KNO3
Saletra jest utleniaczem - dostarcza ogromne ilości dodatkowego tlenu, co przyspiesza proces spalania paliwa, którym w tym przypadku jest cukier.
Wniosek - więcej utleniacza - reakcja będzie żywsza, dostarczy dużo energii w krótkim czasie.
<span style="font-weight: bold">Sposób wykonania</span>
Potrzebujemy:
- cukru i saletry
- małego garneczka
- mieszadełka (łyżka najlepiej - byle metalowa )
- ochrony łapki (rękawica kuchenna) i oczków (dobre google)
- starej gazety
1.Wsypujemy do garneczka saletrę i cukier i wstępnie przemieszujemy.
2.Podpalamy palniczek i stawiamy nań garneczek
3. Dodajemy minimalną ilość wody i rozprowadzamy po mieszance, tak by powstała masa, ale nie jednolita, lecz z grudkami.
5.Mieszamy, od dna by nie powstawały brunatne plamy - ani na chwilę nie spuszczaj karmelita z oka - grozi pożarem!
6A. Gdy karmelek będzie miał kolor cukierków MLECZNYCH (Bomilla z Biedronki czy też Wertels Orginal) wylej go na gazetę, UWAŻAJĄC, by się nie wylał z gazety, jeśli zbyt rzadki zrobiłeś.
6B. Wylej karmelek do korpusu mając na uwadze jego gorącą naturę w kontakcie z Twoją skórą.
7.B Możesz popychać karmelka przy wkładaniu do korpusu na przykład patyczkiem do szaszłyków. Wbij ten patyczek gdy karmelek jeszcze ciepły, a wyjmij gdy odrobinę zaschnie. Kanał gotowy. Wpasuj tam lont i wykonaj resztę konstrukcji
Dodam jeszcze, że można do karmelka dodać Fe2O3 (główny składnik rdzy)
wtedy proporcje będą wyglądały mniej więcej tak:
2% Fe2O3
39% Cukru
59% KNO3