Polskie Towarzystwo Rakietowe - Amatorskie Konstrukcje Rakiet

Witam

Czy wypali spłonka zrobiona z żarnika od lampki choinkowej i pcz ?

Tak wiem, HMTD czy choćby azydek ołowiu byłyby lepsze, ale chyba bezpieczniej zrobić proch czarny.

Chodzi mi po porostu o to czy żarniczek od lampki zapali pcz ? To by ułatwiło sprawę, bo byłaby to spłonka powtarzalna. Z druciakiem próbowałem ale potrzebowałbym około 6-7 baterii aby go rozżarzyć, bo kabel będzie dość długi ( polecam natomiast druciaka w odpalaniu z 1-2m, z dwóch paluszków małych rozżarza się po 1-2 sekundach ).



Pozdrawiam Mateusz

odpali

Jest duza roznica miedzy HMTD, a p.cz..

HMTD jest to MWI.

Jezeli jakikolwiek material pirotechniczny (np. p.cz.) chcialbys odpalic HMTD czy azydkiem, po prostu by go rozsypalo po okolicy

a nie zapalilo.

Do spadochronu wystarczy zaroweczka, lecz pewniejsza jest fabryczna splonka (ktora nie jest splonka, tylko zapalnikiem, lecz jest tak potocznie nazywana).



Pozdrawiam.

Witam!

Zaraz, zaraz, jaki azydek, jakie HMTD? Podstawowe pytanie, do czego to ma być spłonka? Jeśli ma to być spłonka detonacyjna, to po pierwsze, nie ten temat, po drugie, nie to forum a po trzecie to wybij sobie z głowy pakowanie MWI do takich wynalazków! Znam osobiście faceta, który zbierał własne palce z okolicznych ścian po konstruowaniu spłonki z żaróweczki choinkowej i HMTD właśnie. Dobrze, że ma starych "przy kasie" to dobrzy lekarze poskładali mu łapy, został mu tylko jeden palec krótszy - fragment został rozpylony i nie było czego składać...

Jeśli spłonka ma odpalać silnik rakietowy albo miotać spadochron to owszem, z prochem będzie OK (chociaż i tak nitroceluloza jest do spadochronu lepsza) ale azydek? Wyrwałoby dziurę w paliwie czy korpusie modelu i tyle.

Poza tym to pokombinuj z tyli żarówkami trochę to sam zobaczysz, że wcale nie są takie świetne...

Pozdrawiam!

HMTD reaguje z metalami...

O masz... kolego, sam już nie wiem czy chcesz w końcu zainicjować palenie czy detonację...
A tak na serio, nie baw się materiałami wybuchowymi inicjującym, jeśli nie chcesz mieć 'kuku'... trzeba mieć niezbędne MINIMUM wiedzy z zakresu środków inicjowania procesów palenia i detonacji, czy chociażby technologii MW... znajdzie ktoś przepis w internecie na preparatykę 'domowym sposobem' i problem gotowy...

Polecam masy podpałowe, w najbliższym czasie postaram się podać Wam składy kilu mieszanek podpałowych, które są łatwe do zrobienia i w dodatku z dostępnych składników...

Witam,

pyromaniac pisze: ...znajdzie ktoś przepis w internecie na preparatykę 'domowym sposobem' i problem gotowy...

Polecam masy podpałowe, w najbliższym czasie postaram się podać Wam składy kilu mieszanek podpałowych, które są łatwe do zrobienia i w dodatku z dostępnych składników...

Zanim cokolwiek napiszesz i podasz.
Zastanów się do kogo piszesz. Na tym forum najważniejsze są warunku BHP!!!
Zdajemy sobie sprawę, że dzieciaki mające dostęp do internetu takowy przepis znajdą gdzie indziej i będą go pichcić jak tylko "starzy" wyjdą do roboty.

Jednak jako osoba z doświadczeniem odpowiadasz za ludzi którym udostępniasz tego typu pomysły.
Na nasze forum zagląda Policja, ABW i CBŚ.
Przed umieszczeniem przepisów o MW zastanów się czy osoba po drugiej stronie jest odpowiednio "rozgarnięta", do czego chce użyć mieszanki o której rozmawiacie i czy przepis jaki podajesz jest sprawdzony i bezpieczny ( pokazując swoje osiągnięcia i sukcesy z proponowanym materiałem )!!!

Proszę o wzięcie tego co napisałem pod uwagę. Jestem pewny, że jako osoba nowa na forum najpierw napiszesz coś o sobie i swoich sukcesach, a nie zaczniesz na lewo i prawo rozdawać składy niebezpiecznych mieszanek.
Tutaj nie chwalimy się tym co usłyszeliśmy, ale tym co wiemy jak używać, sami robimy i pokazujemy jak robić to bezpiecznie - A ZWŁASZCZA NIE ROBIMY TU MATERIAŁÓW PIRO dla samego ich robienia.
Zazwyczaj są one podane w odpowiedniej ilości jako element naszych konstrukcji i podane jest w jakim konkretnym celu ich tam używamy.

P.S.
Nie mam nic przeciwko odgrzebywaniu tematów w momencie kiedy czemuś - komuś one służą ( czytaj ktoś pytał o rozwiązanie i jest ono w takim temacie ) - jednak pisanie odpowiedzi w temacie z 2007 roku to lipa...

Dziękuję Panie Kolego za moralizację, ale nie rozumiem co ona miała na celu...? Napisałem wyraźnie, iż nie popieram zachowania kolegi i jego wspominania o materiałach wybuchowych inicjujących... napisałem, że ktoś znajdzie preparatykę w internecie i kuku gotowe... - nie pochwalam takich zachowań...

Prawdopodobnie uniesiony emocjami nie rozróżniłeś pojęć "masa podpałowa - tzw. primer" od "materiał wybuchowy"... ;/ Fakt, jestem tutaj nową osobą, nie zwróciłem uwagi na datę napisania tego postu... stwierdziłem, że może podzielę się z Wami składem mieszanin podpałowych (inicjujących zapłon a nie detonację!)... za pomocą których można przekazać odpowiedni impuls cieplny do paliwa rakietowego i zainicjować jego zapłon...

Prawdopodobnie nie zrozumiałeś moich intencji... na przyszłość postaram się pisać mniej fachowym językiem... cóż, jeśli chodzi o moją skromną osobę... przedstawiłem się w wiadomości prywatnej dla KSarda i Jaskiniowca... bowiem nie chciałem zbyt wiele zdradzać o sobie na początku... prześlę i Tobie Panie kolego...

PS: Ode mnie na pewno nigdy nikt nie dowie się jak przygotować jakikolwiek materiał wybuchowy, czy jakąkolwiek niebezpieczną substancję bojową... wszysko, co będę się starał przekazać w moich postach, będzie pisane stricte pod kątem wykorzystania w konstrukcjach rakiet...

Przepraszam za odgrzanie tematu i jednocześnie proszę o ponowne przeczytanie mojego poprzedniego postu... w razie pytań i niejasności proszę o kontakt ;]

Pax.
Jeśli chodzi o skład mieszanek zapalających nie mających znamion MW, to w czym problem? Takie skład podawał choćby Kacper opisując zapalnik do silnika K1x.