Rakieta Infinity

Piszemy tylko o własnych konstrukcjach modeli - ale nie o silnikach!
pajper
**
Posty: 30
Rejestracja: poniedziałek, 14 mar 2016, 19:07

Re: Rakieta Infinity

Post autor: pajper »

Witajcie!
Przychodzę z nowymi informacjami w sprawie rakiety Infinity2.
Po pierwsze, w te wakacje znalazł się czas na zadbanie wreszcie o jej wygląd i CX. :)
Tak więc wyszlifowaliśmy ją, wypolerowaliśmy, teraz lakierujemy.
Przy okazji, gdyby komukolwiek miało się to przydać, odkryliśmy, że najlepszym papierem na szlifowanie aramidu jest wodny, najpierw gramatura 800, potem 1500 i 2000.
Wtedy powstaje ładna pod polerkę powierzchnia.
Oczywiście ten sposób może nie być najlepszym, ale z pośród sprawdzonych konfiguracji jest najszybszy i najdokładniejszy.

W głowicy było sporo ubytków w laminacie powstałych zarówno podczas laminowania, wszak tą głowicę robiliśmy sami, jak i podczas późniejszych modyfikacji, kładzenia na niej osnowy i dopasowywania do nowego grotu.
No i w końcu kilka twardych lądowań też było.
Zatkaliśmy te otwory aramidem z żywicą epoksydową.
Podobnie z korpusem, przy czym tam użyliśmy włókna szklanego.
Przy okazji zrobiliśmy mocowanie stateczników do rakiety, z laminatu szklanoepoksydowego.

Jeśli chodzi o elektronikę, mamy nieco nowy sposób na jej mocowanie, odchodząc od używanego wcześniej kosza elektroniki, ale to przedstawię, jak już wszystko będzie zamontowane.

Anyway, na razie położyliśmy podkład epoksydowy. Laminat musiał być nieco zatłuszczony, bo podkład w kilku miejscach się osadził zbyt grubą warstwą, ale już to zeszlifowaliśmy, a dzisiaj położymy drugą warstwę podkładu, potem sam lakier kolorowy i jeszcze bezbarwny.
Kiedy skończymy pokażę zdjęcia powstałej powierzchni i powiem czy te konkretne lakiery polecam, czy też nie. :)

Jeśli chodzi o napęd, początkowo mieliśmy lecieć na silniku 830Ns, ale symulowany pułap wyniósł 1,6km.
W związku z tym myślę, że albo użyjemy silnika 500Ns albo zrobimy nowy, na jakieś 600-650Ns, wtedy pułap wyniósłby ok. 1100m.

Nie wiem też, kiedy będziemy startować, postaram się znaleźć jak najszybszy termin.

Poniżej postaram się załączyć zdjęcia rakiety, ale jakoś to forum nie chce współpracować z programami odczytu ekranu, więc jeśli zdjęcia się nie dodadzą, proszę o informację, z góry dziękuję.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Pozdrawiam,
DP
pajper
**
Posty: 30
Rejestracja: poniedziałek, 14 mar 2016, 19:07

Re: Rakieta Infinity

Post autor: pajper »

Dobry wieczór.
Trochę było z tym zabawy, ale rakieta już jest wylakierowana, wymalowana i wyszlifowana. :)
Jak na warunki domowe, jestem zadowolony, chociaż to oczywiście moja subiektywna opinia.
Wiem, że nie wszystkim podoba się kolorystyka, ja się w tej kwestii nie wyrażę, dla mnie rakieta jest czarna, nie wiem więcej, nie znam się. :D
W każdym razie, teraz trzeba ją oblatać i zobaczyć, jak wypadnie CX. :)

Obrazek
Awatar użytkownika
jaskiniowiec
Administrator
Posty: 2379
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Rakieta Infinity

Post autor: jaskiniowiec »

Kawał dzidy :)
Awatar użytkownika
robercik
Supersonic PROFI
Posty: 1362
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Rakieta Infinity

Post autor: robercik »

Cześć
Bardzo ładny model. Szkoda ze go nie pokazałeś na festiwalu. Infinity2 mogłaby polecieć nawet kilka razy i nacieszyć przede wszystkim uszy!

pzdr
pajper
**
Posty: 30
Rejestracja: poniedziałek, 14 mar 2016, 19:07

Re: Rakieta Infinity

Post autor: pajper »

Dzień dobry.
Przepraszam za tak długie milczenie, ale sprawy prywatne nieco opóźniły prace nad projektem. Natomiast, oczywiście to nie tak, że przez tyle czasu nic się nie działo. :)
Postępowały prace nad elektroniką, przede wszystkim systemem trefowania spadochronu, który okazał się przy skrzydle paralotni dość sporym wyzwaniem. :) Do tego trzeba było sprawdzić kilka metod wyznaczania pozycji w przestrzeni. System, jaki stworzyliśmy na potrzeby określania pozycji w locie sprawdza się stosunkowo dobrze na dronach, choć oczywiście nie można przyrównywać dronów do rakiet.
I tu właśnie dochodzimy do punktu, w którym uświadomiliśmy sobie, że chyba czas to sprawdzić w praktyce. :)

Infinity2 wyszlifowana i pomalowana, jak już pokazywałem na zdjęciach. Czas więc sprawdzić ją w praktyce.
Zasadniczo, jesteśmy gotowi do lotu, czekam jeszcze na dostawę anteny GPS, która nam się zepsuła, a także na rezystory SMD, których zabrakło przy lutowaniu PCB. Poza tym, wszystko is ready.

Kiedy start? Jak najszybciej po świętach, jak tylko przyjdą potrzebne elementy, będę rozglądał się za terminem.

Silnik też jest sprawdzony, uzyskał w testach impuls 520Ns, co przy masie startowej (wraz z elektroniką) 1560g przekłada się na symulowany pułap 1150m, realnie więc około 1km.
Celem lotu będzie sprawdzenie działania systemów nawigacji, jeśli eksperyment się powiedzie, żywię głęboką nadzieję na sterowanie spadochronem już w następującym po tym locie.
Tym czasem życzę wszystkim Wesołych, rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia, a po nich przyjdę z informacjami o terminie startu.

Pozdrawiam,
Dawid Pieper
ODPOWIEDZ