Prawo a rakiety - kilka pytań
Prawo a rakiety - kilka pytań
Witam, jestem nowym forumowiczem i interesuje się budową rakiet. Chciałbym wiedzieć jak takie hobby wygląda od strony prawnej, głównie chodzi mi o produkcję i przechowywanie paliwa, czy nie jest to nielegalne bez stosownych zezwoleń. Jeśli tak, to co w przypadku gdybym miał wizytę Policji w domu i znajdą kilka kilogramów gotowego paliwa ? mam powiedzieć że robię paliwo rakietowe na własne potrzeby ?.
A jak wygląda sprawa odpalania takich rakiet i informowania stosownych służb, kogo trzeba poinformować ? czy potrzebne są jakieś zezwolenia?
pozdrawiam i jak wielką rakietę mógłbym odpalić ? czy mogę wynieść przypuszczalnie małego przypuśćmy 0,5 kg satelitę na niską orbitę 200km
A jak wygląda sprawa odpalania takich rakiet i informowania stosownych służb, kogo trzeba poinformować ? czy potrzebne są jakieś zezwolenia?
pozdrawiam i jak wielką rakietę mógłbym odpalić ? czy mogę wynieść przypuszczalnie małego przypuśćmy 0,5 kg satelitę na niską orbitę 200km
heh ciekawe chcesz wynieść satelitę na orbitę? fajnie. jednak to nie takie proste. Żeby wynieść satelitę na niską orbitę to obiekt taki musi uzyskać prędkość 7.8 km/s. Rakiety modelarskie takich prędkości nie osiągają, to już wyższa szkoła jazdy.
Poczytaj sobie o programach tego typu - czyli wynoszenie małych satelitów na niską orbitę, np. Program PILOT - NOTS.
pozdro
Poczytaj sobie o programach tego typu - czyli wynoszenie małych satelitów na niską orbitę, np. Program PILOT - NOTS.
pozdro
wszystko to kwestia środków, Erich. Jeśli się nimi dysponuje - można i to zrobić. Skąd wiesz, może ciotką loxa jest Barbara Johnson ?
Produkowanie paliw rakietowych i przechowywanie ich, bez odpowiednich zezwoleń, bezpiecznych magazynów składowania jest zabronione w większości krajów świata. Przypuszczam, że jeśli ktoś robi małe silniczki i paliwo do nich na własne potrzeby nikt się tym specjalnie nie zajmuje (chyba że policja w przypadku donosu lub wypadku). Co do startu rakiet, ścieżkę przetarł już Robercik z bratem, którzy zdobyli zezwolenia na start i legalnie go przeprowadzili.
Obawiam się, że w przypadku strzelania czegoś na orbitę 200 km potencjalny obszar rażenia w wypadku awarii jest przogromny. Przygotowałbym się finansowo na ewentualne odszkodowania :]
Produkowanie paliw rakietowych i przechowywanie ich, bez odpowiednich zezwoleń, bezpiecznych magazynów składowania jest zabronione w większości krajów świata. Przypuszczam, że jeśli ktoś robi małe silniczki i paliwo do nich na własne potrzeby nikt się tym specjalnie nie zajmuje (chyba że policja w przypadku donosu lub wypadku). Co do startu rakiet, ścieżkę przetarł już Robercik z bratem, którzy zdobyli zezwolenia na start i legalnie go przeprowadzili.
Obawiam się, że w przypadku strzelania czegoś na orbitę 200 km potencjalny obszar rażenia w wypadku awarii jest przogromny. Przygotowałbym się finansowo na ewentualne odszkodowania :]
- robercik
- Supersonic PROFI
- Posty: 1362
- Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Cześć
Lox, poruszyłeś dwie kwestie. Jedna to wytworzenie stałego paliwa rakietowego a drugie to naruszenie kontrolowanej przestrzeni powietrznej.
Za każdym razem kiedy naruszasz obszar kontrolowanej przestrzeni powietrznej musisz zdobyć pozwolenie od Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej. Na terenie Polski strefa niekontrolowana jest wszędzie inna, sam się musisz zorientować jak to jest u Ciebie.
Co do stałego paliwa rakietowego jest ono <span style="font-weight: bold">materiałem pirotechnicznym</span> który z kolei jest traktowany jako odmiana <span style="font-weight: bold">materiału wybuchowego</span> klasy 1.3G lub 1.4G.
Jeśli ktoś chce wytwarzać materiał pirotechniczny (wybuchowy) jako przedsiębiorca, może oczywiście to robić po uzyskaniu odpowiednich koncesji. Jeśli ktoś chce tylko handlować to nie musi mieć koncesji tylko w przypadku gdy produkty mają odpowiednio niewielką masę (spis w rozporządzeniu ministra znajdziesz na necie) ale to dotyczy właściwie pirotechniki widowiskowej.
Generalnie prywatne osoby nie mogą posiadać materiałów wybuchowych bo i po co? Jeśli będziesz trzymał w domu kilka kg paliwa rakietowego to możesz mieć kłopoty.
Jest w tym wszystkim mały wytrych, otóż ustawa nie zajmuje się materiałami pirotechnicznymi dla modelarstwa i jest o tym konkretny zapis. Pewnie dlatego póki co nikt nie czepia się modelarzy rakietowych dopuki nie spalą kamienicy.
Obecnie prowadzimy korespondencję z MSWiA na temat warunków jakie trzeba spełnić aby móc wytwarzać duże rakiety (i paliwo doi nich) i ich używać na terenie Polski, do celów niemilitarnych, nie koniecznie zakładając przy tym przedsiębiorstwo. Co z tego będzie nie wiadomo. Temat jest nowy, o HPR nikt nie słyszał, a Ministerstwo ma masę innych spraw na głowie. Nasze zapytanie obejmuje także temat wyskoczenia poza atmosferę. Na razie cierpliwie czekamy na opinię ministerstwa.
pzdr
Lox, poruszyłeś dwie kwestie. Jedna to wytworzenie stałego paliwa rakietowego a drugie to naruszenie kontrolowanej przestrzeni powietrznej.
Za każdym razem kiedy naruszasz obszar kontrolowanej przestrzeni powietrznej musisz zdobyć pozwolenie od Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej. Na terenie Polski strefa niekontrolowana jest wszędzie inna, sam się musisz zorientować jak to jest u Ciebie.
Co do stałego paliwa rakietowego jest ono <span style="font-weight: bold">materiałem pirotechnicznym</span> który z kolei jest traktowany jako odmiana <span style="font-weight: bold">materiału wybuchowego</span> klasy 1.3G lub 1.4G.
Jeśli ktoś chce wytwarzać materiał pirotechniczny (wybuchowy) jako przedsiębiorca, może oczywiście to robić po uzyskaniu odpowiednich koncesji. Jeśli ktoś chce tylko handlować to nie musi mieć koncesji tylko w przypadku gdy produkty mają odpowiednio niewielką masę (spis w rozporządzeniu ministra znajdziesz na necie) ale to dotyczy właściwie pirotechniki widowiskowej.
Generalnie prywatne osoby nie mogą posiadać materiałów wybuchowych bo i po co? Jeśli będziesz trzymał w domu kilka kg paliwa rakietowego to możesz mieć kłopoty.
Jest w tym wszystkim mały wytrych, otóż ustawa nie zajmuje się materiałami pirotechnicznymi dla modelarstwa i jest o tym konkretny zapis. Pewnie dlatego póki co nikt nie czepia się modelarzy rakietowych dopuki nie spalą kamienicy.
Obecnie prowadzimy korespondencję z MSWiA na temat warunków jakie trzeba spełnić aby móc wytwarzać duże rakiety (i paliwo doi nich) i ich używać na terenie Polski, do celów niemilitarnych, nie koniecznie zakładając przy tym przedsiębiorstwo. Co z tego będzie nie wiadomo. Temat jest nowy, o HPR nikt nie słyszał, a Ministerstwo ma masę innych spraw na głowie. Nasze zapytanie obejmuje także temat wyskoczenia poza atmosferę. Na razie cierpliwie czekamy na opinię ministerstwa.
pzdr
z góry dziękuje za informacje
Dzięki za odpowiedź, chyba będę musiał porozmawiać z prawnikiem o moim hobby )
Re: Prawo a rakiety - kilka pytań
Witam,
@robercik: czy jest jakaś aktualizacja w tej sprawie? Jakaś odpowiedź od MSWiA?
Czy nasze państwo w dalszym ciągu wszelkimi metodami próbuje zabić w ludziach kreatywność i przedsiębiorczość?
Będę wdzięczny za wszelkie linki do aktualnych przepisów/artykułów związanych z tematyką budowy i testowania silników rakietowych oraz wytwarzania i przechowywania paliwa.
Interesuje mnie to głównie z punktu widzenia przedsiębiorcy - czy uda się jakoś "wstrzelić" w aktualne konstrukcje prawne, czy powinienem przenieść się z tym biznesem na inny kontynent...
Pozdrawiam ludzi z pasją.
@robercik: czy jest jakaś aktualizacja w tej sprawie? Jakaś odpowiedź od MSWiA?
Czy nasze państwo w dalszym ciągu wszelkimi metodami próbuje zabić w ludziach kreatywność i przedsiębiorczość?
Będę wdzięczny za wszelkie linki do aktualnych przepisów/artykułów związanych z tematyką budowy i testowania silników rakietowych oraz wytwarzania i przechowywania paliwa.
Interesuje mnie to głównie z punktu widzenia przedsiębiorcy - czy uda się jakoś "wstrzelić" w aktualne konstrukcje prawne, czy powinienem przenieść się z tym biznesem na inny kontynent...
Pozdrawiam ludzi z pasją.
Re: Prawo a rakiety - kilka pytań
"Generalnie prywatne osoby nie mogą posiadać materiałów wybuchowych bo i po co?"
Do nawożenia. W dzisiejszych czasach nie być rolnikiem to wstyd.
Do nawożenia. W dzisiejszych czasach nie być rolnikiem to wstyd.
- gregores
- Podniebny Filmowiec
- Posty: 164
- Rejestracja: czwartek, 28 mar 2013, 18:03
- Lokalizacja: Dębica/Rzeszów
Re: Prawo a rakiety - kilka pytań
kbosak pisze:"Generalnie prywatne osoby nie mogą posiadać materiałów wybuchowych bo i po co?"
Do nawożenia. W dzisiejszych czasach nie być rolnikiem to wstyd.
A propos rolnictwa…mam pytanie do wszystkich rolników: Kiedy w południowej Polsce rozpoczyna się i kończy okres koszenia kukurydzy?
"Celuj w Księżyc, bo nawet jeśli nie trafisz - będziesz między gwiazdami"