To ja się spytam tak:
Co zrobić żeby ten prent który będzie formował kanał w ziarnie po zastygnięciu paliwa się"nie kleił" i dało się go wyjąć? - jakiś tłuszcz wcześniej?
Kartka papieru mi się nie widzi....
Forma do ziarna paliwa
Re: Forma do ziarna paliwa
Witam.
Ja zawsze przy odlewaniu paliwa karmelkowego trzpień formujący kanał smaruje olejem słonecznikowym (w sumie obojętne jakim) lub ewentualnie masłem (można też margaryną). Jak dobrze posmarujesz to nie ma bata żeby nie wyszedł . Oczywiście zaznaczam że nie wyjmuje pręta po całkowitym ostygnięciu ziarna lecz jak jest jeszcze troche ciepłe. Inaczej jak ziarno się skurczy to nawet olej nie pomoże , a wszelkie próby wybicia kończa się zazwyczaj pęknięciem ziarna.
Pozdr.Luk
Ja zawsze przy odlewaniu paliwa karmelkowego trzpień formujący kanał smaruje olejem słonecznikowym (w sumie obojętne jakim) lub ewentualnie masłem (można też margaryną). Jak dobrze posmarujesz to nie ma bata żeby nie wyszedł . Oczywiście zaznaczam że nie wyjmuje pręta po całkowitym ostygnięciu ziarna lecz jak jest jeszcze troche ciepłe. Inaczej jak ziarno się skurczy to nawet olej nie pomoże , a wszelkie próby wybicia kończa się zazwyczaj pęknięciem ziarna.
Pozdr.Luk
Re: Forma do ziarna paliwa
Można też zastosować smar silikonowy jako rozdzielacz i rurkę PP jako materiał na trzpień. Nawet po całkowitym wystygnięciu można rozformować. To połączenie dobrze sprawdziło się przy odlewaniu dużych segmentów Chociaż ja jestem zwolennikiem innej metody. Po prostu niedpouścić do przyklejenia paliwa do trzpienia. Trzeba w korpusie ugniatać wałeczki z paliwa o konsystencji miękkiej plasteliny i po dołożeniu każdej kolejnej porcji przekręcić trzpień żeby się odkleił. Jeśli paliwo ma wystarczający dużą lepkość przy ubijaniu to po obruszeniu trzpienia nie przykleja się do wcześniejszych warstw przy ubijaniu następnych. Metoda nie nadaje się do karmelki na zwykłym cukrze.
Re: Forma do ziarna paliwa
Hym w sumie nie mam kolejnej porcji karmelki ale jak trzeba odlać ziarno które ma 55mm no to dużo by było zachodu.
A co myślicie o tym aby poczekać aż zaschnie kompletnie, i zamiast wyszarpywać trzpień obracać go? Wtedy teoretycznie powinien oddzielić się od paliwa nie uszkadzając go.- oczywiście trzpień nasmarować olejem.
A co myślicie o tym aby poczekać aż zaschnie kompletnie, i zamiast wyszarpywać trzpień obracać go? Wtedy teoretycznie powinien oddzielić się od paliwa nie uszkadzając go.- oczywiście trzpień nasmarować olejem.
Re: Forma do ziarna paliwa
1. Czy ktoś próbował robić trzpień z rurki? Po zastygnięciu ziarna sypiemy skruszony lód do środka i wyjmujemy trzpień. Tu powinno paść pytanie o średnicę.
2. Ewentualnie mam rurki grubościenne z twardego silikonu fi 9,5 i 10,5 mm. Po włożeniu do środka pręta o ile dobrze pamiętam fi 5mm powinno być ok. Po uformowaniu ziarna wyjmujemy pręt a silikon wyciągamy. Przy rozciąganiu maleje przekrój i nic do silikonu się nie klei.
2. Ewentualnie mam rurki grubościenne z twardego silikonu fi 9,5 i 10,5 mm. Po włożeniu do środka pręta o ile dobrze pamiętam fi 5mm powinno być ok. Po uformowaniu ziarna wyjmujemy pręt a silikon wyciągamy. Przy rozciąganiu maleje przekrój i nic do silikonu się nie klei.
to the open space