Może bariera użytkowania silników wysokiej mocy ta jest już pokonywana. Jest już pierwsze w Polsce pozwolenie na użytkowanie rakiet wysokiej mocy.
Przy okazji kwestii organizacyjnej, jak będzie wyglądać organizacja i zabezpieczenie festiwalu Meteorów?
Andrzej Kotarski
METEOR 2010
-
andrzej.kotarski
- *
- Posty: 23
- Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
- Lokalizacja: Polskie Towarzystwo Astronautyczne
- Kontakt:
-
marek.fedko
- Modelarz FAI
- Posty: 15
- Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:31
- Lokalizacja: Ząbkowice Śląskie
-
robercik
- Supersonic PROFI
- Posty: 1362
- Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Cześć
Pisanie tekstów w stylu "równy i równiejszy" uważam za niestosowne.
Nieboloty są prywatnym forum Ksarda na którym każdy dzieli się własnymi osiągnięciami i wiedzą o rakietach. Uznaliśmy że równie niestosowne jest obciążać to forum informacjami wewnętrznymi stowarzyszenia.
Jeśli chodzi o zlot planowany 2 października w Zielonce pod Warszawą, faktycznie nie wypalił z przyczyn obiektywnych. Instytut w Zielonce jest jednostką samofinansującą się, z tego powodu zlot miał kosztować znacznie większe pieniądze niż jesteśmy w stanie wyłożyć.
Udało nam się przełożyć imprezę na 9 października czyli na nadchodzący weekend w innym miejscu. Będzie to impreza zamknięta dla członków PTR.
Kończąc kwestię zlotu - obowiązująca nas umowa nie pozwala zaprosić wszystkich forumowiczów, ani ogłaszać zlotu oficjalnie, przynajmniej w tym roku.
Pierwszy zlot traktujemy jako próbę i ocenę własnych możliwości organizacyjnych. Zdobywamy właśnie doświadczenie które pozwoli na organizację bardziej masowej imprezy w przyszłości.
Mamy nadzieję że w przyszłym roku będzie okazja do wspólnych "występów" także z medialnym nagłośnieniem.
pzdr
Pisanie tekstów w stylu "równy i równiejszy" uważam za niestosowne.
Nieboloty są prywatnym forum Ksarda na którym każdy dzieli się własnymi osiągnięciami i wiedzą o rakietach. Uznaliśmy że równie niestosowne jest obciążać to forum informacjami wewnętrznymi stowarzyszenia.
Jeśli chodzi o zlot planowany 2 października w Zielonce pod Warszawą, faktycznie nie wypalił z przyczyn obiektywnych. Instytut w Zielonce jest jednostką samofinansującą się, z tego powodu zlot miał kosztować znacznie większe pieniądze niż jesteśmy w stanie wyłożyć.
Udało nam się przełożyć imprezę na 9 października czyli na nadchodzący weekend w innym miejscu. Będzie to impreza zamknięta dla członków PTR.
Kończąc kwestię zlotu - obowiązująca nas umowa nie pozwala zaprosić wszystkich forumowiczów, ani ogłaszać zlotu oficjalnie, przynajmniej w tym roku.
Pierwszy zlot traktujemy jako próbę i ocenę własnych możliwości organizacyjnych. Zdobywamy właśnie doświadczenie które pozwoli na organizację bardziej masowej imprezy w przyszłości.
Mamy nadzieję że w przyszłym roku będzie okazja do wspólnych "występów" także z medialnym nagłośnieniem.
pzdr
-
robercik
- Supersonic PROFI
- Posty: 1362
- Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Po wyrazie "all" powinien być przecinek żeby "ludziska" mogli zrozumieć Twój komentarz.
Wiem że Festiwal Meteora 2010 był planowany jako otwarta impreza "Niebolotowa", ale stojąc przed wyborem czy ma się nie odbyć w ogóle czy jako zamknięta impreza PTR zdecydowaliśmy się na to drugie.
Jest to dowód na to, że tylko legalna organizacja z osobowością prawną może coś zdziałać.
Dodam jeszcze że mamy pozwolenie na rejestrowanie zlotu więc jakieś materiały z imprezy zostaną przedstawione.
pzdr
Wiem że Festiwal Meteora 2010 był planowany jako otwarta impreza "Niebolotowa", ale stojąc przed wyborem czy ma się nie odbyć w ogóle czy jako zamknięta impreza PTR zdecydowaliśmy się na to drugie.
Jest to dowód na to, że tylko legalna organizacja z osobowością prawną może coś zdziałać.
Dodam jeszcze że mamy pozwolenie na rejestrowanie zlotu więc jakieś materiały z imprezy zostaną przedstawione.
pzdr
Siemka
Widzę, że narodził się problem i niektórzy czują się oszukani. Sytuacja PTR jako młodej organizacji jest dość trudna. Zwłaszcza w kwestii organizacji zlotów, festynów itp. Jest tak dlatego, że większość takich imprez planuje się w roku poprzedzającym odbycie. Zwłaszcza imprez niosących za sobą pewne niebezpieczeństwo wypadku ( nawet tylko teoretyczne ). Nie wszyscy decydenci w takiej sprawie ( ludzie spoza PTR ) chcą to ryzyko ponieść w stosunku do osób postronnych, czyli gości spoza np. PTR. Jako, że powstaliśmy w tym roku nie było fizycznej możliwości wcześniejszych uzgodnień co do zorganizowania takiej imprezy.
Stąd forma zamknięta dla członków PTR.
Nikt nie chciał nikogo obrażać, nie ma też ludzi wtajemniczonych bardziej niż inni. Ci co wiedzą więcej to po prostu członkowie organizujący ten zlot. Nie można mieć do nich pretensji. Ponoszą z tego tytułu koszty finansowe, poświęcają swój prywatny czas. Ryzykują swoją opinią.
Nie jest to łatwe.
Tak na koniec dodam, że najprościej jest wejść na stronkę:
http://rakiety.org.pl/
Ponieść własne ryzyko, poświęcić troszkę czasu.
Popytać i wstąpić do PTR.
Wymagana jest odrobina zaangażowania.
Pozdrawiam
Widzę, że narodził się problem i niektórzy czują się oszukani. Sytuacja PTR jako młodej organizacji jest dość trudna. Zwłaszcza w kwestii organizacji zlotów, festynów itp. Jest tak dlatego, że większość takich imprez planuje się w roku poprzedzającym odbycie. Zwłaszcza imprez niosących za sobą pewne niebezpieczeństwo wypadku ( nawet tylko teoretyczne ). Nie wszyscy decydenci w takiej sprawie ( ludzie spoza PTR ) chcą to ryzyko ponieść w stosunku do osób postronnych, czyli gości spoza np. PTR. Jako, że powstaliśmy w tym roku nie było fizycznej możliwości wcześniejszych uzgodnień co do zorganizowania takiej imprezy.
Stąd forma zamknięta dla członków PTR.
Nikt nie chciał nikogo obrażać, nie ma też ludzi wtajemniczonych bardziej niż inni. Ci co wiedzą więcej to po prostu członkowie organizujący ten zlot. Nie można mieć do nich pretensji. Ponoszą z tego tytułu koszty finansowe, poświęcają swój prywatny czas. Ryzykują swoją opinią.
Nie jest to łatwe.
Tak na koniec dodam, że najprościej jest wejść na stronkę:
http://rakiety.org.pl/
Ponieść własne ryzyko, poświęcić troszkę czasu.
Popytać i wstąpić do PTR.
Wymagana jest odrobina zaangażowania.
Pozdrawiam
-
KSard
- Supersonic PROFI
- Posty: 1499
- Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Witam
Pozostaje mi tylko przeprosić wszystkich urażonych i zawiedzionych. Nie taka miała być intencja tej akcji. Wyszło mało elegancko
Usprawiedliwiając się dodam, że właściwie wszystko wyjaśniło się dosłownie w ostatniej chwili tzn ok. 20 września i po prostu przegapiliśmy sprawę w natłoku innych obowiązków.
Jeszcze małe sprostowanie - Forum Nieboloty zostało założone przez kolegę Homika. To on zaproponował mi, aby wykorzystać Nieboloty jako forum uzupełniające moją domową stronę o rakietach. Przystałem na propozycję, z tym większą ochotą, że dotychczasowe forum Pirotechniczne nie odpowiadało wielu miłośnikom modelarstwa rakietowego za jego "nieciekawą" atmosferę tam panującą.
Praktycznie większość członków działu Rakietowego Forum Pirotechnicznego odeszła, pozostawiając tam wiele ciekawych dyskusji i informacji. A wszystko to za sprawą właśnie personalnych nieporozumień. Nie chciałbym, aby historia się powtórzyła. Tak więc apeluję o zachowanie spokoju i niekierowanie się emocjami.
Założyliśmy własne stowarzyszenie, wkładając w to wiele pracy i poświęcając prywatny czas. Osobiście jest to także i mój wielki sukces, o którym nawet jeszcze parę lat temu nawet nie myślałem.
Obecnie w PTR działa z poświęceniem wiele osób. Jest to naprawdę garstka zapaleńców, a pracy jest mnóstwo. Brakuje nam czasu, aby wszystko dopracować perfekcyjnie. A teraz przed nami pierwszy poważny sprawdzian organizacyjny. Jeśli wszystko się uda, to mam nadzieję, że sceptycy i ci co stoją obok, przystąpią do Polskiego Towarzystwa Rakietowego.
Do godziny ZERO pozostało już kilka dni
Trzymajcie za nas kciuki
Pozostaje mi tylko przeprosić wszystkich urażonych i zawiedzionych. Nie taka miała być intencja tej akcji. Wyszło mało elegancko
Usprawiedliwiając się dodam, że właściwie wszystko wyjaśniło się dosłownie w ostatniej chwili tzn ok. 20 września i po prostu przegapiliśmy sprawę w natłoku innych obowiązków.
Jeszcze małe sprostowanie - Forum Nieboloty zostało założone przez kolegę Homika. To on zaproponował mi, aby wykorzystać Nieboloty jako forum uzupełniające moją domową stronę o rakietach. Przystałem na propozycję, z tym większą ochotą, że dotychczasowe forum Pirotechniczne nie odpowiadało wielu miłośnikom modelarstwa rakietowego za jego "nieciekawą" atmosferę tam panującą.
Praktycznie większość członków działu Rakietowego Forum Pirotechnicznego odeszła, pozostawiając tam wiele ciekawych dyskusji i informacji. A wszystko to za sprawą właśnie personalnych nieporozumień. Nie chciałbym, aby historia się powtórzyła. Tak więc apeluję o zachowanie spokoju i niekierowanie się emocjami.
Założyliśmy własne stowarzyszenie, wkładając w to wiele pracy i poświęcając prywatny czas. Osobiście jest to także i mój wielki sukces, o którym nawet jeszcze parę lat temu nawet nie myślałem.
Obecnie w PTR działa z poświęceniem wiele osób. Jest to naprawdę garstka zapaleńców, a pracy jest mnóstwo. Brakuje nam czasu, aby wszystko dopracować perfekcyjnie. A teraz przed nami pierwszy poważny sprawdzian organizacyjny. Jeśli wszystko się uda, to mam nadzieję, że sceptycy i ci co stoją obok, przystąpią do Polskiego Towarzystwa Rakietowego.
Do godziny ZERO pozostało już kilka dni
Trzymajcie za nas kciuki
-
robercik
- Supersonic PROFI
- Posty: 1362
- Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Cześć
Szanowni Państwo, zamknięty, wewnętrzny zlot "Towarzystwa Wzajemnej Adoracji" przeszedł do historii. Nie było może doskonale (jak na pierwszy raz ) ale za to materiały multimedialne zwalają z nóg, przynajmniej mnie.
W tym wątku padło już kilka przeprosin pod adresem "zwykłych ludzi", jeśli jednak trzeba - posypuję głowę popiołem, wyrażam także nadzieję że w przyszłym roku uda się nam ustrzec błędó i spotkać ponownie w tym samym miejscu.
Chciałem także przeprosić uczestników zlotu za moje nerwowe uwagi, które mam nadzieję potraktujecie wyłacznie jako wyraz mojej troski o przebieg zlotu, choć sam nie ustrzegłem się błędów.
Szczególnie dziękuję za udział <span style="font-weight: bold">Paulowi</span> który przybył punktualnie mimo dzielących nas 1200 km i mimo to zdeklasował konkurencję ,
Gościom z <span style="font-weight: bold">Copernicus Project </span>którzy wykonali masę fantastycznych zdjęć, oraz <span style="font-weight: bold">Gospodarzom</span> terenu za życzliwe przyjęcie i wszelkie wsparcie.
Tym samym proszę o zamkniecie tematu, materiały będą prezentowane w idywidualnych tematach.
Szanowni Państwo, zamknięty, wewnętrzny zlot "Towarzystwa Wzajemnej Adoracji" przeszedł do historii. Nie było może doskonale (jak na pierwszy raz
) ale za to materiały multimedialne zwalają z nóg, przynajmniej mnie.W tym wątku padło już kilka przeprosin pod adresem "zwykłych ludzi", jeśli jednak trzeba - posypuję głowę popiołem, wyrażam także nadzieję że w przyszłym roku uda się nam ustrzec błędó i spotkać ponownie w tym samym miejscu.
Chciałem także przeprosić uczestników zlotu za moje nerwowe uwagi, które mam nadzieję potraktujecie wyłacznie jako wyraz mojej troski o przebieg zlotu, choć sam nie ustrzegłem się błędów.
Szczególnie dziękuję za udział <span style="font-weight: bold">Paulowi</span> który przybył punktualnie mimo dzielących nas 1200 km i mimo to zdeklasował konkurencję
,Gościom z <span style="font-weight: bold">Copernicus Project </span>którzy wykonali masę fantastycznych zdjęć, oraz <span style="font-weight: bold">Gospodarzom</span> terenu za życzliwe przyjęcie i wszelkie wsparcie.
Tym samym proszę o zamkniecie tematu, materiały będą prezentowane w idywidualnych tematach.