Stowarzyszenie?

Polskie Towarzystwo Rakietowe - wstąp i legalnie odpalaj Rakiety Dużej Mocy
zombek
*****
Posty: 9
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
Lokalizacja: Kraków

Stowarzyszenie?

Post autor: zombek »

Witam.

Widząc dyskusje rozwijającą się w wątku Hipersonala postanowiłem wydzielić osobny temat dotyczący "stowarzyszenia modelarzy rakietowych". Według mnie pomysł jest świetny i sam już wcześniej nad nim wiele myślałem.



Ze stowarzyszenia takiego wynikało by wiele korzyści np.

- W jakimś stopniu "ulegalnienie" startów oraz ich wspólna organizacja.

- Tak jak już ktoś wspominał bylibyśmy poważniej traktowani przez wojsko chociażby w sprawie poligonów oraz być może mielibyśmy w przyszłości możliwość kształtowania przepisów dot. modelarstwa rakietowego.

- Prawdopodobnie moglibyśmy legalnie i jawnie promować rakieciarstwo wśród młodzieży i nie tylko :wink: .



Moim zdaniem stowarzyszenie to powinno być założone, zgodne z prawem. Nie wiem jak wygląda to od strony prawnej, ale niedługo powinienem zorientować się odnośnie tej sprawy.

Na tygodniu podejdę także do znajomych modelarzy i będę starał skontaktować się z Aeroklubem Krakowskim, powinno się wiele wyjaśnić - z tego co wiem istnieje już jakiś klub/stowarzyszenie rakietników lecz jest ono raczej hermetyczne oraz modele tam konstruowane mimo tego, że nie zawsze małe, to są raczej bardziej "sportowe" niż "eksperymentalne"...



Co do przepisów dotyczących samych rakiet to chyba takie są gdyż puszczanie samych modeli zgodnie z wytycznymi FAI jest legalne. Także wydaje mi się, że musi być to w jakiś sposób uregulowane prawnie.



Mam nadzieje, że kiedy takie stowarzyszenie by powstało wiele spraw stało by się prostszych. Fajnie było by mieć w roku np. dwa zjazdy rakietowe w różnych miejscach Polski, data spotkania i miejsce było by wcześniej ustalone i podane publicznie... Ehhhh.... obawiam się, że to nie będzie takie kolorowe :roll: .



Pozdrawiam, i czekam na zdanie innych na ten temat. :)



http://umwo.opole.pl/docs/zakladanieire ... zyszen.pdf



http://kosmiczny.net/articles.php?lng=pl&pg=129
Paul
Supersonic PROFI
Posty: 937
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
Lokalizacja: Luedenscheid

Post autor: Paul »

Witam,

W 100%-tach jestem za stworzeniem takiej organizacji albo stowarzyszenia. W ten sposob bedzie o wiele latwiej - jak pisze ZOMBEK- "rozmawiac" z innymi organizacjami odnosnie legalnych imprez czy startow. Bardzo wazna sprawa jest rowniez znalezienie odpowiedniej agencji ubespieczeniowej. By ten problem odpowiednio rozwiazac potrzebny jest regulamin albo cos w rodzaju kodeksu. Musza zostac stworzone odpowiednie przepisy (tak jak i w ruchu drogowym) gdyz bez nich,nikt tej organizacji nie zalegalizuje. Mysle, ze w internecie mozna znalesc pare przykladow jak np. FAI, TRA, UKRA i stworzyc cos co by pasowalo do aktualnych przepisow w Polsce.



Ale jak zawsze w takiej sytuacji..... KTO TO MA ZROBIC ? KTO CHCE SWOJ WOLNY CZAS POSWIECIC NA SPRAWY ORGANIZACYJNE?



Pozdrawiam

Paul
zombek
*****
Posty: 9
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
Lokalizacja: Kraków

Post autor: zombek »

Witam.

Na razie ja mogę sie tym zająć. Jestem świeżo po 2 godzinach pobieżnego studiowania dziennika ustaw, z mojej interpretacji wynika, że możemy puszczać modele rakiet o ile nie zagrażamy tym innym. Co do wytwarzania silników to już nie jest tak wesoło gdyż są one traktowane jako podklasa materiałów wybuchowych >> wyroby pirotechniczne. Tych z kolei nie wolno składować i wytwarzać bez trudnego do zdobycia zezwolenia. Chyba, że nasza organizacja ubiegała by się o status jednostki badawczo-rozwojowej ( uczelnie wyższe także są uchylone od przepisów i mogą wytwarzać i składować "materiały wybuchowe" ), jeśli tylko mamy ( lub uczelnia ) pomieszczenie spełniające wymogi (Dz. U. Nr 190, poz. 1589) możemy wytwarzać silniki rakietowe o ile nie będziemy stanowili zagrożenia dla otoczenia.



Także wydaje mi się, że nie jest źle w przyszły weekend prawdopodobnie spotkam się z prawnikiem mam nadzieje, że uda się jakoś korzystnie zinterpretować przepisy i w przyszłości nawet legalnie wytwarzać silniki i paliwa :) ( przynajmniej w jakiś wydzielonych "siedzibach"/pomieszczeniach ).



Co do przepisów w innych krajach to też się orientowałem( mniej więcej ).

- W większości krajów europy można kupować silniki rakietowe i odpalać własne rakiety na bezpiecznych poligonach.

- Jeśli chodzi o silniki to zdaje się, że prawie we wszystkich krajach nie jest legalne wytwarzanie ich czysto chałupniczo.

- Znowuż większość krajów posiada silniki podzielone na klasy i ma ograniczenia związane z masą paliwa.



A wy jak myślicie czy wytwarzanie silników po prostu w domu powinno być w Polsce legalne?



Pozdr.
Awatar użytkownika
robercik
Supersonic PROFI
Posty: 1362
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Post autor: robercik »

To dobre :lol: Panowie mamy przecież demokrację :!: A w demokracji większość rzeczy jest nielegalna jeśli jest się szarym obywatelem.



Byłem właśnie na szkoleniu z etykiet RFID (takie scalaki z antenką zamiast kodów paskowych na produktach) i dowiedziałem się że w przyszłym roku w całej UE wszystkie opony będą musiały posiadać takie aktywne etykiety które oprócz identyfikacji i nr seryjnego będą się spowiadać najnowszym modelom samochodów z panujacego wewnątrz ciśnienia. Wszystko to oczywiście poto żeby zadbać o nasze bezpieczeństwo (za nasze pieniądze :D ). Co ze zwykłymi oponami :?: Wkrótce staną się nielegalne...



Osobiście w domu zajmuję się winiarstwem. Jak winko wyjdzie to się wszyscy cieszą. Ale jak nie wyjdzie to powinienem je wylać. Ale nie wylewam tylko destyluję i wychodzą po dwuletnim leżakowaniu w beczkach dębowych znakomite koniaki. Dobra, gości poczęstować mogę ale sprzedać już nie. Komu zagraża moja "produkcja" :?: Kto zinterpretuje czy to na własne potrzeby czy nie :?:



W Gdyni kilka lat temu był pomysł żeby zabronić jazdy motocyklem :shock: przecież to takie niebezpieczne ...



A dlaczego dostajesz mandat jak nie zapniesz pasów w aucie :?: Komu to przeszkadza. Kto tak bardzo dba o Twoje zdrowie :?:



Od niedawna światła w trójmieście działają całą dobę. Kiedyś np. o drugiej w nocy wszystko migało na pomarańczowo i można było sobie spokojnie jechać z Gdanska do Gdyni. Ale kilku narwańców robiło sobie w nocy wyscigi samochodowe. Zamiast wyłapać owych morderców i pozostawić światła pomarańczowe, nikogo nie złapano za to trójmiasto swieci na czerwono i musisz jechać 45km/h. Teraz wszyscy mieszkańcy trójmiasta dostają po dupie ...



W demokracji zawsze znajdzie się u wladzy obrońca ludu który wie najlepiej co wolno a co niewolno.



Nie dajmy się zwariować ani zaszczuć. Trzymajmy się jednego - DOPÓKI NIE MAMY ZAMIARU KOMUKOLWIEK ZASZKODZIĆ - interpretacja prawa musi być jedna - WOLNO. A jak komuś niechcąco zaszkodzimy - trudno dostaniemy po grzbiecie.

Do tej pory tylko w Wojsku ( :!: ) spotkałem się z taką interpretacją rzeczywistosci. A jak komuś na stołku zdaje się inaczej - trzeba pozbawić go stanowiska lub znaleźć takich ludzi którzy myślą w kategoriach wolności obywatelskiej.



Osobiscie myślę też w kategorii biznesowej. Założenie stoważyszenia może się opłacić - można będzie zdobyć jakieś fundusze na projekty związane z rakietami lub szkoleniami.



Zombek, czekamy na nowe informacje.



pzdr
Awatar użytkownika
jaskiniowiec
Administrator
Posty: 2379
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: jaskiniowiec »

Robercik ma rację. Nie wydaje mi się, aby udało się legalnie zająć paliwami i konstrukcją silników. Nawet jakby, to podejrzewam, że warunki jakie trzeba spełnić, aby przechowywać składniki paliw, aby legalnie kupić surowce i aby przeprowadzać próby będą takie, że bez grubej kasy tego by się nie spełniło. To jest dla firm, które mają w planach zyski ze sprzedaży silników (głównie dla wojska). Same wymogi pomieszczeń i wyposażenia w wersji przeciwwybuchowej, to już duży kłopot. Ale...można spróbować to "przemycić" w statusie stowarzyszenia. Mam na myśli tekst typu: "Celem stowarzyszenia jest miedzy innymi opracowywanie oraz badanie paliw i silników modelarskich pod kątem zapewnienia minimalizacji ryzyka występującego w trakcie użytkowania silników rakietowych w modelach rakiet"
Gość

Post autor: Gość »

Witam

Z tego co wiem to wiele państw europy zachodniej bazuje na Yankesowskiej Tripoli (oprócz UK). Można by również tak postąpić, ale to będzie kosztować. Coroczne składki w Tripoli trzeba płacić. Twozac podobne stowarzyszenie rodzime trzeba przejść przez bule tworzenia wszyskiego samemu. Najważniejsze to jest kodeks bezpieczeństwa jak już Paul wspomniał. Będąc członkiem Tripoli mam dostęp do ich kodeksu, który w skróconej formie przetłumaczylem KSARD-owi. Wydaje mi się żeby jakakolwiek placówka państwowa chciała cos zatwierdzić trzeba im udowadnić ze to dbanie o szaraczków ze np. im rakieta w okno nie wpadnie będzie zachowane. Niestety oni rządza i albo się dostosujemy albo dalej partyzantka. W Stanach z tego co wiem to firmy, które robią silniki ponad modelarskie (więcej niż 160 N-sec.) musza się podporządkować TRA albo NRA które odpowiadają do FAA, ATF. Te ostatnie po 9/11 nawet wporwadzono wymóg ze silniki przewożone pomiędzy liniami stanów na jakieś imprezy ‘latające’ musza być przewożone w specjalnych wybucho-odpornych pojemnikach. Na początku był luz, ale potem sypali mandatami.

Jest firma http://www.explosive.pl/ która tez oferuje szkolenie, co do materiałów wybuchowych. Może oni by doradzili, jak stworyc według Polskich wymogów regulamin bezpieczeństwa. W Stanach, Kanadzie i wszystkich krajach, co opieraja się na TRA silniki ponad te 160 N-sec. (czyli klasa H) to są traktowane, jako materiały wybuchowe. A żeby wyrazić moja opinie czy powinno być dozwolone na produkcje chałpniczą to raczej nie, raczej by nikt nie chcaił żeby jakiś amator bez większej wiedzy w bloku montował silnik klasy, „O” co ma kopa 40000 N-sec. Ale to tylko moje trzy grosze.
Paul
Supersonic PROFI
Posty: 937
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
Lokalizacja: Luedenscheid

Post autor: Paul »

Zgadzam sie z toba w 100 %-tach. W sumie to na jednym jak i na drugim forum cala dyskusja sprowadza sie glownie na temat paliw do silnikow rakietowych jak i budowy samych silnikow. W tym kierunku to nie pomoze zadna organizacja (TRA, NRA,UKRA itd.) gdyz te to wlasnie organizacje zezwalaja na starty rakiet wylacznie na atestowanych silnikach. Oczywiscie chodzi tu o bespieczenstwo startujacego tym modelem jak rowniez i o bespieczenstwo osob postronnych np. publicznosc. Zalegalizowanie produkcji silnikow rakietowych jest raczej w gestie samego producenta. W Niemczech znam dwie osoby ktore cos takiego posiadaja,ktore z kolei nie musza nalezec do zadnej organizacji. Musza jedynie spelniac wymogi jekie stawiaja odpowiedzialne urzedy panstwowe. Nawet tak popularny w Niemczech silnik BC 80/125 nie jest oficjalnie zalegalizowany przez TRA i z tad tez nie mozna nim startowac na ich pokazach.



Paul
Awatar użytkownika
KSard
Supersonic PROFI
Posty: 1499
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: KSard »

Witam

Zgadza się. Jeszcze raz dzięki ! http://www.ksard.ovh.org/Forum/R.T.Pola ... enstwa.rtf

Wymaga on małych poprawek kosmetycznych, ale wiadomo o co chodzi i zachęcam do zapoznania się z treścią tego dokumentu.
kermit
PROFI
Posty: 387
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
Lokalizacja: znad stawu w Baninie
Kontakt:

Post autor: kermit »

jest już siedemnastu uprawnionych do RTP, czyli jeśli wszyscy są pełnoletni to można już założyć stowarzyszenie.:)
kermit
PROFI
Posty: 387
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
Lokalizacja: znad stawu w Baninie
Kontakt:

coś do poduszki

Post autor: kermit »

ODPOWIEDZ