Karmelek czy ubite paliwo?

Skład wykonanie itp...
Awatar użytkownika
tasiuvq
**
Posty: 50
Rejestracja: sobota, 21 gru 2019, 12:14

Karmelek czy ubite paliwo?

Post autor: tasiuvq »

Przeglądając forum dowiedziałem się, że można z paliwa na KNO3 i cukru zrobić karmelek. Chodzi mi o to która wersja lepsza. Czy ubite paliwo w formie sypkiej czy karmelek?
placydo
PROFI
Posty: 710
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
Lokalizacja: Kielce

Re: Karmelek czy ubite paliwo?

Post autor: placydo »

Ciesze sie, ze w koncu zaczales czytac zamiast pytac.
Masz tu odpowiedzi na wszystkie swoje pytania - wystarczy poszukac.
Paliwo w formie sypkiej to bardzo zly pomysl.
Starkiller
Nowy
Posty: 1
Rejestracja: czwartek, 2 sty 2020, 17:23

Re: Karmelek czy ubite paliwo?

Post autor: Starkiller »

Dlaczego zły pomysł? Nie można tego po prostu zrobić tak jak to jest pokazane na YT? Np na kanale The King of random?
Shagr
***
Posty: 66
Rejestracja: wtorek, 19 cze 2018, 09:10

Re: Karmelek czy ubite paliwo?

Post autor: Shagr »

EDIT: Napisałem trochę bzdur, a poniżej jaskiniowiec bardzo fajnie wyjaśnił. Zostawiam tylko film jako ciekawostkę.

Bardzo ciekawe porównanie na przykładzie czarnego prochu wykonanego domowym sposobem i wysokiej jakości komercyjnego. Cały wykład jest bardzo ciekawy, a porównanie pojawia się od 0:14:30 do 0:23:00
Ostatnio zmieniony piątek, 3 sty 2020, 08:51 przez Shagr, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
tasiuvq
**
Posty: 50
Rejestracja: sobota, 21 gru 2019, 12:14

Re: Karmelek czy ubite paliwo?

Post autor: tasiuvq »

Taka informacja dla nowych w tym temacie. Nie stosuje już ubitego paliwa. Używam karmelka.
Awatar użytkownika
jaskiniowiec
Administrator
Posty: 2379
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Karmelek czy ubite paliwo?

Post autor: jaskiniowiec »

Karmelek nie jest jednorodna substancją, bo byłby paliwem jednorodnym, a jest niejednorodnym. W temp produkcji karmelka, nawet jak jest to ok 180 stC dla cukru buraczanego, czyli sacharozy, azotan potasu nie ulega stopieniu. Tak wiec karmelek to zestaw kryształów azotanu potasu zamkniętych w stopionej poprzednio masie lepiszcza palnego, czyli cukru, glukozy, sorbitolu, erytrytolu, ksylitolu, etc. Część azotanu oczywiście rozpuszcza się w masie lepiszcza, zwłaszcza jak ma ona w sobie trochę wody (dla przypomnienia: glukoza handlowa jest jednowodna).
Podstawowe korzyści osiągnięte dzięki takiej metodzie produkcji to:
- łatwiej o powtarzalność struktury paliwa, a wiec i parametrów
- znaczna wytrzymałość mechaniczna ziarna
- mniejsza higroskopijność, bo mająca tylko charakter powierzchniowy ze względu na brak porowatości
- brak porowatości umożliwia spalanie powierzchniowe.
Tak naprawdę kluczowa jest ta ostatnia cecha. W małych silniczkach jeszcze da się zaprasować na praktycznie zbitą masę, ale nie zrobi się tego młotkiem, musi być prasa z prawdziwego zdarzenia. Paliwo ubijane niesie ze sobą ryzyko (a właściwie pewność) istnienia porowatości, czyli mikrokanalików itp. Takie ziarno podpalone normalnie, będzie się spalać zwyczajnie, ale w komorze spalania, pod ciśnieniem, w te mikrokanały zostania niejako wciśnięte gorące gazy (płomień) co spowoduje tak jakby zapalenie się ziarna wewnątrz masy. Słowem, prędkość spalania gwałtownie przyspieszy, i to tym bardziej, im bardziej porowate (słabo ubite) będzie paliwo, oraz im wyższe mamy ciśnienie w komorze spalania. I mamy petardę zamiast silnika.
Porowatość ziarna (mierzona najczęściej zmierzoną gęstością w stosunku do gęstości teoretycznej) była na przykład problemem przy paliwach na bazie azotanu amonu i poliuretanów, gdyż izocyjaniany stosowane do sieciowania polioli (czyli utwardzacz do żywicy poliuretanowej) reaguje ze śladami nawet wilgoci wydzielając gaz. To zresztą jest podstawą tworzenia pianek poliuretanowych. Tam paliwo wiązała żywica, a ubijanie miało na celu tylko minimalizacje porowatości oraz ukształtowanie ziarna z lepkiej, gęstej masy.
Pamiętajmy jeszcze o ryzyku (większym, mniejszym, bądź nawet pewności zamiast ryzyka - zależy od paliwa) zapalenia, wybuchu ziarna paliwa w trakcie ubijania. Stąd też np nie stosuje się paliw na chloranach (z drobnymi wyjątkami, prawda Pinot? Ale co fachowiec to fachowiec).

Podsumowując...w rakieciarstwie amatorskim...większym...ubijanie suchych składników paliwa....zapomnij...
stansz
****
Posty: 317
Rejestracja: poniedziałek, 18 lut 2019, 11:13
Lokalizacja: Białystok

Re: Karmelek czy ubite paliwo?

Post autor: stansz »

...
Ja wykonywałem konstrukcje silników cukier +KNO ubite i sorbitolKNO lane na karmelek . Silniki latały. Uwaga - kazdy silnik wykonujesz na swoją własną odopwiedzialność. W i ę k s z e silniki lane. Jest sporo tego pokazanego na youtube.

No i dopisz swoje miasto, ja widzsz jestem z Białegostoku.
inżynier STEM Białystok
Zbych Staniszewski
ODPOWIEDZ