Witam!
Stałem się niestety posiadaczem 70% roztworu wodnego sorbitolu i nie bardzo wiem, jak skutecznie pozbyć się tej wody. Próba odparowania podczas podgrzewania kończy się z reguły karmelizacją sorbitolu (beżowieje). Próbowałem też potrzymać niedużą ilość takiego syropku w piekarniku na 80C, ale niestety po 1.30h praktycznie nic nie odparowało. Czy ten sorbitol się do czegoś nada?
Pozdrawiam, Łukasz
Roztwór sorbitolu - jak dać sobie z tym radę?
- jaskiniowiec
- Administrator
- Posty: 2379
- Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Roztwór sorbitolu - jak dać sobie z tym radę?
Raczej niezbyt, sorbitol jest higroskopijny i trudno z niego usunąć wodę. Popróbuj mikrofali, bo one nie podgrzewają suchego produktu. Oczywiście mowa o samym sorbitolu z wodą. BEZ SALETRY!
Re: Roztwór sorbitolu - jak dać sobie z tym radę?
Witam!
Chyba pod próżnią trzeba by spróbować grzać, ale nie wiem czy gra będzie warta świeczki...
Pozdrawiam!
Chyba pod próżnią trzeba by spróbować grzać, ale nie wiem czy gra będzie warta świeczki...
Pozdrawiam!
-
- ****
- Posty: 183
- Rejestracja: sobota, 6 kwie 2013, 12:34
Re: Roztwór sorbitolu - jak dać sobie z tym radę?
Grzałem to cholerstwo z dziesięć dni w łażni olejowej.
Zaglądałem od czasu do czasu potem rzadko.
Roztwór zaczął się zagęszczać, po kolejnym dniu
otrzymałem brązową bryłę przyklejoną na amen do
pojemnika. Z przyjemnością wyrzuciłem to wszystko
na śmietnik.
W/g mnie daj sobie spokój.
Zaglądałem od czasu do czasu potem rzadko.
Roztwór zaczął się zagęszczać, po kolejnym dniu
otrzymałem brązową bryłę przyklejoną na amen do
pojemnika. Z przyjemnością wyrzuciłem to wszystko
na śmietnik.
W/g mnie daj sobie spokój.
Re: Roztwór sorbitolu - jak dać sobie z tym radę?
Witam, według mnie jedynym sensownym sposobem jest liofilizacja, ale chyba nie da się tego przeprowadzić "w domu".
„Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić. I wtedy pojawia się ten jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to coś robi” A. Einstein.
- pyromaniac
- *
- Posty: 23
- Rejestracja: piątek, 21 paź 2011, 07:39
- Lokalizacja: Gdynia / Wawa
Re: Roztwór sorbitolu - jak dać sobie z tym radę?
Da się! Jednak wypadałoby zrobić sobie jakąś mini-pompkę próżniową (chociażby z elektrycznej pompki do samochodu albo z PVC coś na kształt nożnej pompki rowerowej z dwoma odpowiednio wklejonymi zaworami stroikowymi)... następnie trzeba przygotować łaźnię chłodzącą (aceton + suchy lód) i zanurzyć w niej rurkę miedzianą wygięta na kształt litery U (tzw. chłodną pułapkę)... schemat otrzymywania suchych lodów w załącznikuwrx pisze:Witam, według mnie jedynym sensownym sposobem jest liofilizacja, ale chyba nie da się tego przeprowadzić "w domu".
PS: Osobiście wolałbym sobie zbudować prowizoryczne urządzenie do otrzymywania podciśnienia i właśnie spróbować odparować wodę pod obniżonym ciśnieniem...
- Załączniki
-
- lody.jpg (28.23 KiB) Przejrzano 10958 razy
Re: Roztwór sorbitolu - jak dać sobie z tym radę?
Witam.
Myślałem nad czymś takim:
2. naczynie z materiałem.
3. rurka PCV.
4. przegroda (dziurkowana).
5. materiał pochłaniający wodę ( np. azotan amonu).
6. przewód do pompki próżniowej.
7. Mieszanina oziębiająca do -20 st. C.
CZy to zadziała?
Myślałem nad czymś takim:
2. naczynie z materiałem.
3. rurka PCV.
4. przegroda (dziurkowana).
5. materiał pochłaniający wodę ( np. azotan amonu).
6. przewód do pompki próżniowej.
7. Mieszanina oziębiająca do -20 st. C.
CZy to zadziała?
„Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić. I wtedy pojawia się ten jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to coś robi” A. Einstein.