Karmelek plastyczność

Skład wykonanie itp...
mumin3k
*
Posty: 23
Rejestracja: środa, 21 lis 2012, 12:10

Karmelek plastyczność

Post autor: mumin3k »

Witam,
Przygodę z karmelkami rozpocząłem dość niedawno. Do wczoraj używałem glukozy z apteki, karmelek wtedy to cud miód i orzeszki ;) jednak postanowilem przerzucić się na glukozę spozywczą dostepną w supermarketach. Odlałem ziarno. I teraz pytanie: czy to normalne, że karmel 2 godziny po odlaniu jest nadal plastyczny. Da się formować mniej wiecej jak dosc stara plastelina. Czy cos źle robię, a może.glukoza do kitu?
Z góry dziękuję za pomoc
Awatar użytkownika
Tofifi
PROFI
Posty: 828
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:31
Lokalizacja: Białystok

Re: Karmelek plastyczność

Post autor: Tofifi »

Całkiem, możliwe, że chodzi o krystalizację.
Ona ma wpływ na utwardzenie mieszanki.
Cytująć Jaskiniowca:

"Tempo zależne od stopnia zawilgocenia oraz od wielkości kryształów saletry. Drobno zmielona saletra przyspiesza krystalizację "
Awatar użytkownika
jaskiniowiec
Administrator
Posty: 2379
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Karmelek plastyczność

Post autor: jaskiniowiec »

Tofik, to co pisałem jest słuszne. Tylko że dotyczy głównie sorbitolu. Dlaczego? Ma on tendencje do tworzenia ciała szklistego i czasem krystalizacja następuje wolno. Co innego glukoza. Ta krystalizuje praktycznie od razu. To co się zdarzyło koledze to moim zdaniem po prostu nadmierna wilgoć. Trzeba by podsuszyć przed elaboracja paliwa. Dodatkowo miedzy glukozą apteczną a spożywczą jest jedna zasadnicza różnica. Glukoza apteczna to najczęściej glukoza bezwodna, a glukoza zwykła to glukoza jednowodna. Inaczej - na jedną cząsteczkę glukozy mamy związaną krystalizacyjnie jedną cząsteczkę wody. Tak więc około 10% tej glukozy to woda. Generalnie nie ma to znaczenia (pali się tylko trochę wolniej), ale proponuję wysuszyć tą glukozę. Może być ona po prostu zawilgocona.
mumin3k
*
Posty: 23
Rejestracja: środa, 21 lis 2012, 12:10

Re: Karmelek plastyczność

Post autor: mumin3k »

jaskiniowiec pisze:Trzeba by podsuszyć przed elaboracja paliwa. Dodatkowo miedzy glukozą apteczną a spożywczą jest jedna zasadnicza różnica. Glukoza apteczna to najczęściej glukoza bezwodna, a glukoza zwykła to glukoza jednowodna. Inaczej - na jedną cząsteczkę glukozy mamy związaną krystalizacyjnie jedną cząsteczkę wody. Tak więc około 10% tej glukozy to woda. Generalnie nie ma to znaczenia (pali się tylko trochę wolniej), ale proponuję wysuszyć tą glukozę. Może być ona po prostu zawilgocona.
Czyli po odlaniu ziarna podsuszyć? I jak suszyć na słońcu a moze suszarką?

A tak btw: z tą "elaboracją" to zmusiles mnie do sięgnięcia po słownik, ale dzieki. Znam jedno mądre słowo więcej ;)
Awatar użytkownika
jaskiniowiec
Administrator
Posty: 2379
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Karmelek plastyczność

Post autor: jaskiniowiec »

Suszyć glukozę np w piekarniku w 70-80 stC przed robieniem karmelka. Suszenie ziarna niewiele da.
mumin3k
*
Posty: 23
Rejestracja: środa, 21 lis 2012, 12:10

Re: Karmelek plastyczność

Post autor: mumin3k »

I z 10-15 minut w piekarniku wystarczy? Czy wiecrj czasu?
Awatar użytkownika
jaskiniowiec
Administrator
Posty: 2379
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Karmelek plastyczność

Post autor: jaskiniowiec »

Więcej, ze 2 godziny z przemieszaniem w połowie. Najlepiej zważ glukozę przed i po suszeniu. Będziesz wiedział ile ubyło, jaki jest efekt suszenia.
ODPOWIEDZ