Silnik na kmno4 i h2o2

Czyli serca naszych niebolotów !
Awatar użytkownika
Konrad
***
Posty: 96
Rejestracja: poniedziałek, 2 lis 2020, 19:53
Lokalizacja: Wrocław

Silnik na kmno4 i h2o2

Post autor: Konrad »

Od jakiegoś czasu śledzę kanał "Integza" na yt. Wczoraj opublikował bardzo ciekawy materiał na temat silnika na kmno4 i h2o2. Obejrzyjcie sobie filmik i powiedzcie co o tym sądzicie - https://www.youtube.com/watch?v=mJJ1InbjkTk. Twórca nie zweryfikował osiągów silnika, ale sądząc po ilości i prędkości gazów wylotowych oraz nienajgorszym czasie pracy, sądzę, że jest to obiecująca technologia. Kolejnymi zaletami takiego rozwiązania są: mała masa silnika, silnik jest wielokrotnego użytku, dużo mniejsza temperatura pracy silnika i w końcu, możliwość wydrukowania takiego silnika w 3d. Na razie widzę 2 główne problemy. Słaba dostępność h2o2 w tak dużym stężeniu (jakby co to tylko rzuciłem okiem na oferty, więc możliwe, że nie jest to aż tak duży problem). A po 2 widać, że ciąg nie jest równy i strasznie skacze (za wtrysk robił sam twórca, więc może da się to łatwo rozwiązać).
Awatar użytkownika
lagozaur
***
Posty: 69
Rejestracja: piątek, 23 sie 2019, 19:56
Kontakt:

Re: Silnik na kmno4 i h2o2

Post autor: lagozaur »

Stężony H2O2 to niebezpieczna substancja. Na filmie autor jako przykład dał niemieckie myśliwce przechwytujące z 2 wojny które używały takiego napędu. Te samoloty wybuchały jeden za drugim bo dochodziło do wycieków. Test odbył sie w bardzo niebezpieczny sposób (facet był 20cm od silnika, i ładował odczynniki do pojemnika pod ciśnieniem za pomocą plastikowych strzykawek i gumowych wężyków). Integza nie ma bladego pojęcia co robi. Nie zainteresował się wymiarami dyszy, model znalazł w necie i zakłada że będzie działać w jego projektach. Obliczenia, stechiometria i POMIARY to temat pominięty w każdym jego filmie o rakietach.

Podobny napęd jest używany w platformie testowej "Mighty Eagle" w centrum marshall do testów oprogramowania. To coś w rodzaju lądownika z głównym silnikiem i małymi dyszami manewrowymi na h2o2 z katalizatorem. https://en.wikipedia.org/wiki/Mighty_Eagle

Ja tam bym chciał zobaczyć układ sterowania za pomocą takich dysz z katalizatorem w jakiejś dużej rakiecie :mrgreen:
Awatar użytkownika
Konrad
***
Posty: 96
Rejestracja: poniedziałek, 2 lis 2020, 19:53
Lokalizacja: Wrocław

Re: Silnik na kmno4 i h2o2

Post autor: Konrad »

Zgadzam się z tobą co do profesjonalności Integzy. Posłużył mi jako przykład użycia takowej technologi niekoniecznie w bezpieczny sposób (film był pod ręką, miał niezłą jakość, oraz w sposób czytelny pokazywał zasadę działania silnika). Zdaję sobie sprawę z niebezpieczeństwa związanego z pracą z takim utleniaczem, aczkolwiek uważam, że w rękach odpowiedzialnego profesjonalisty z dużym doświadczeniem rakieta napędzana takim silnikiem wyglądała by spektakularnie.
Awatar użytkownika
Daniel
***
Posty: 140
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:32
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Silnik na kmno4 i h2o2

Post autor: Daniel »

Konrad pisze: poniedziałek, 16 sie 2021, 13:34 rakieta napędzana takim silnikiem wyglądała by spektakularnie.
Równie spektakularnie co czajnik z gotującą się wodą, tylko trochę głośniej. Kiedyś nawet JetPack na takim silniku zrobili: https://www.youtube.com/watch?v=BcBo9Qt ... ckAviation
Słaba dostępność h2o2 w tak dużym stężeniu
Zakup Nadtlenku Wodoru przez osoby fizyczne jest od kilku lat nielegalny. Na firmę można od ręki dostać 30%, jak dobrze poszukasz to 50%. Stężony jest praktycznie nie do dostania i np. w Instytucie Lotnictwa opracowali i opatentowali własną metodę jego zatężania. H2O2 jest bardzo niebezpieczny, a stężony potrafi wybuchnąć od samych zanieczyszczeń w zbiorniku.
Integzą się nie wzoruj bo to kretyn, kopiujący inne kanały i nie mający zielonego pojęcia co robi. Gość testuje rakiety na strychu i wtryskuje stężony nadtlenek do silnika za pomocą strzykawki... Cud że jeszcze żyje, i domu z dymem nie puścił. Szkoda też że nie wspomniał w filmie jak żrące to cholerstwo jest.
Nie ma też racji co do silnika Waltera pokazanego na filmie. Silnik ten jako paliwa używał benzyny która ulegała spalaniu w tlenie powstałym z rozpadu H2O2, a do zbiornika z benzyną dodawana była Hydrazyna która zbierała się na jego dnie i działała jako hipergolowy zapłonnik.

IMHO, zamiast tracić czas i pieniądze na zabawy nadtlenkiem, lepiej zainteresować się hybrydami które są nie tylko bezpieczniejsze i tańsze, ale też wspaniale opisane na tym forum.
doswiadczalski
Nowy
Posty: 3
Rejestracja: wtorek, 24 lis 2020, 21:45

Re: Silnik na kmno4 i h2o2

Post autor: doswiadczalski »

Oglądałem filmiki Integzy i są całkiem ciekawe jako rozrywka. Jeżeli ktoś nie ma pojęcia co to jest nadmanganian potasu (tak jak on przyznał w filmie) to należy uznać powielanie takich eksperymentów na zbyt ryzykowne. Nie wiem czy Portugalskie ABW mu zapłaciło za ten filmik ale to już jest drugi raz w ciągu kilku miesięcy kiedy jakiś, pardon, "dzban" robi doświadczenia ze stężonym H2O2 w wielkiej skali bez podstawowego BHP (wcześniej był Adbuster). H2O2 daje naprawdę bardzo wysoką temperaturę, nawet przy 100C (62%) można się poparzyć parą- a to są bardzo wredne oparzenia, bo para się skrapla na skórze oddając ciepło do ciała, nawet oparzenie ogniem nie szkodzi w takim stopniu.
ODPOWIEDZ