Witam, zastanawiam się ostatnio, czy w modelarstwie RDM używa się silników z paliwem hypergolicznym (samozapalnym). Chciałbym za jakiś czas zaprojektować taki silnik małej skali do rakiet - coś jak super draco od spacex. Silnie sprężone substancje wpychane do komory. budowa byłaby prostsza niż zwykłych silników np. tlen/alkohol, ponieważ paliwo zapala się samo i nie potrzeba pomp (przy normalnych paliwach też da się bez pomp). Wystarczy zbiornik, zawór i komora.
Co o tym sądzicie?
Silnik na paliwa hypergoliczne
- Bdabrowski
- ***
- Posty: 130
- Rejestracja: wtorek, 30 paź 2018, 19:29
- Lokalizacja: Białystok, Warszawa
Silnik na paliwa hypergoliczne
I took ballistics in school. Fascinating subject. Things go up, things go down.
Re: Silnik na paliwa hypergoliczne
Tylko takie paliwa zwykle są dosyć problematyczne, i w tej kwestii mogłyby pojawić się spore kłopoty.
Jakich zamierzasz użyć?
Jakich zamierzasz użyć?
- Bdabrowski
- ***
- Posty: 130
- Rejestracja: wtorek, 30 paź 2018, 19:29
- Lokalizacja: Białystok, Warszawa
Re: Silnik na paliwa hypergoliczne
Myślę, że może coś typu monometylohydrazyna i kwas azotowy, ale na razie to tylko plany. Kwas azotowy można dostać, ale paliwo to raczej nie za łatwo dostępne.
I took ballistics in school. Fascinating subject. Things go up, things go down.
Re: Silnik na paliwa hypergoliczne
Zarówno monometylohydrazyna jak i kwas azotowy są trujące dla człowieka, jeden błąd może kosztować życie.Bdabrowski pisze: ↑piątek, 26 kwie 2019, 16:48 Myślę, że może coś typu monometylohydrazyna i kwas azotowy, ale na razie to tylko plany.
Ja bym nie ryzykował.
A tak poza tym stworzenie tego typu silnika wymagałoby stworzenia dodatkowej instalacji która by utrzymywała odpowiednie ciśnienie w zbiornikach co raczej do łatwych nie należy (co oczywiście nie oznacza że nie da się tego zrobić).
- jaskiniowiec
- Administrator
- Posty: 2379
- Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Silnik na paliwa hypergoliczne
Poza ciekawostką, oraz ciekawym tematem do eksperymentów, to paliwa samozapalne nie są specjalnie czymś świetnym. Ciężka, toksyczna chemia, impulsy wysokie, ale bez "top". Ma to sens właściwie tylko w przypadku potrzeby wielokrotnego uruchamiania silnika.
Masz parcie na temat, próbuj.
Masz parcie na temat, próbuj.