Silnik wielokrotnego użytku - dysza

Czyli serca naszych niebolotów !
Awatar użytkownika
Daniel
***
Posty: 140
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:32
Lokalizacja: Częstochowa

Silnik wielokrotnego użytku - dysza

Post autor: Daniel »

Witam
Dziś byłem pierwszy dzień na praktykach, zagadałem z paroma osobami i okazuje się że mogę bez najmniejszego problemu wytoczyć sobie elementy silnika aluminiowego Obrazek Silnik miałby mieć 200g karmelku, dyszę myślałem wytoczyć z nierdzewki tylko jakiej, pierwsza lepsza czy jakiś konkretny stop ? Korpus rura PA38, zatyczka PA6. Pytając na przyszłość jak mocowane są wkładki grafitowe w mocniejszych silnikach ?
Pozdrawiam i liczę na pomoc.
Adam
Supersonic PROFI
Posty: 395
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
Lokalizacja: Gdynia

Re: Silnik wielokrotnego użytku - dysza

Post autor: Adam »

Witam!
Według mnie nie ma sensu łączyć nierdzewki z aluminium. Albo całość aluminiowa, albo całość nierdzewna. Przy alu przewagą jest masa, przy nierdzewce wytrzymałość i odporność temperaturowa. Stal jest jednak bardziej niebezpieczna podczas wybuchu (odłamki) jak i w przypadku niekontrolowanego ruchu silnika (np. przy zerwaniu z hamownii - silnik jest cięższy więc rozpędzona większa masa). Przed wybuchem można się dość dobrze zabezpieczyć przez zamocowanie zatyczki (lub dyszy) na tyle słabe, żeby w razie awarii nie puścił korpus. Pierwsze, co puści to mocowanie zatyczki.
Wkładki grafitowe w większych silnikach można mocować na takiej samej zasadzie jak w małych.
Poklikaj sobie po stronie Aerotecha:
http://www.aerotech-rocketry.com/
mają trochę przekrojów i rysunków technicznych.
Co do stopów, zwykle robi się z tego, co akurat jest :wink:
Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
Daniel
***
Posty: 140
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:32
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Silnik wielokrotnego użytku - dysza

Post autor: Daniel »

Dzięki za odpowiedź.
Adam pisze:Witam!
Według mnie nie ma sensu łączyć nierdzewki z aluminium. Albo całość aluminiowa, albo całość nierdzewna.
Korpus i zatyczkę chciałem z robić z alu z powodu stosunkowo niskiej ceny, oraz małej masy, jeśli chodzi o dyszę to nierdzewka jest chyba jedynym słusznym rozwiązaniem, grafitu pod karmelek nie ma sensu wciskać a aluminium albo się rozpłynie albo zostanie zeszlifowane przez gazy. (albo to i to ) Korpusu ze stali nie mam zamiaru robić, bo wyjdzie drogo, ciężko i niebezpiecznie, alu pęka ale (zwykle) pozostaje w jednym kawałku a ze stali mamy granat odłamkowy.
edit : Do następnego tygodnia będę zajęty nad modelem śmigłowca ( 14-15 mamy zawody) ale potem zrobię odpowiednie obliczenia w srm`ie i rzucę parę rysunków z cada 8)
Awatar użytkownika
Daniel
***
Posty: 140
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:32
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Silnik wielokrotnego użytku - dysza

Post autor: Daniel »

Witam
W końcu mam chwilę by coś wrzucić. Pobawiłem się trochę w SRM i oto co mi wyszło :
- Komora 300x40mm
- 4 bates 70x36mm kanał 15mm
- dysza 10,5mm
- zacisk początkowy 230Kn
- paliwo to karmelka na sorbitolu
- Impuls całkowity 481,5 Ns Właściwy 118s
Tabela zacisku :
Obrazek

-Ciśnienie:
Obrazek

-Ciąg :
Obrazek


Co na to powiecie ? :>
Miały być rysunki cad i wyniki symulacji dyszy ale coś się spierniczyło i program symulacyjny po uruchomieniu zawiesza pc.
Jestem też w trakcie projektowania hamowni z zapisem ciągu.

Pozdrawiam
Adam
Supersonic PROFI
Posty: 395
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
Lokalizacja: Gdynia

Re: Silnik wielokrotnego użytku - dysza

Post autor: Adam »

Daniel pisze:Co na to powiecie ? :>
Bardzo fajny dość duży silnik :grin:
Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
Daniel
***
Posty: 140
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:32
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Silnik wielokrotnego użytku - dysza

Post autor: Daniel »

Dobra tak więc sprzęt już mam zaklepany i chciałbym wykonać dwa silniki.
Jeden będzie mały ok. 140Ns o ciągu maks. 150N do testów elektroniki, spadochronów i w ogóle wszystkiego :)
Drugim silnikiem będzie ten przedstawiony wyżej, już konkretniejszy, chciałbym w tym roku zdać licencję klasy 1 więc będzie idealny do późniejszej budowy większych rakiet.
Jedyną rzeczą nad którą się jeszcze zastanawiam jest mocowanie dyszy i zatyczki. Najprawdopodobniej użyję śrub, ale myślałem też nad segerem i tu pojawia się pytanie, jak to zrobić ? Segerem blokujemy dyszę od zewnątrz, a co ją powstrzymuje od wpadnięcia do środka ? Rura ma tam większą średnicę wewnętrzną tworząc krawędź na której dysza się opiera czy może jeszcze coś innego ?
Awatar użytkownika
verex
Supersonic PROFI
Posty: 742
Rejestracja: poniedziałek, 25 lip 2011, 19:38
Lokalizacja: Tczew/Kingston upon Thames
Kontakt:

Re: Silnik wielokrotnego użytku - dysza

Post autor: verex »

Daniel pisze:Segerem blokujemy dyszę od zewnątrz, a co ją powstrzymuje od wpadnięcia do środka ?

Dwie rzeczy:
1) paliwo i osłona termiczna
2) CIŚNIENIE pracy silnika
Zapukaliśmy nieśmiało do bram kosmosu...

Near Space Technologies
www.nearspace.tech
Awatar użytkownika
Daniel
***
Posty: 140
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:32
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Silnik wielokrotnego użytku - dysza

Post autor: Daniel »

verex pisze:
Daniel pisze:Segerem blokujemy dyszę od zewnątrz, a co ją powstrzymuje od wpadnięcia do środka ?

Dwie rzeczy:
1) paliwo i osłona termiczna
2) CIŚNIENIE pracy silnika
Ok, dzięki to teraz już wszystko wiem. Co do ciśnienia to oczywiste, ale podczas spoczynku silnika go nie ma a luz jest raczej niedopuszczalny 8)
Mauy
PROFI
Posty: 102
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30

Re: Silnik wielokrotnego użytku - dysza

Post autor: Mauy »

Daniel pisze:
verex pisze:
Daniel pisze:Segerem blokujemy dyszę od zewnątrz, a co ją powstrzymuje od wpadnięcia do środka ?
Ok, dzięki to teraz już wszystko wiem. Co do ciśnienia to oczywiste, ale podczas spoczynku silnika go nie ma a luz jest raczej niedopuszczalny :cool:
Przecież musisz jakoś uszczelnić dyszę w korpusie, prawda? Możesz to zrobić na wiele sposobów ale najczęściej stosowanym (tani, prosty i efektywny) to wykorzystanie o-ringów. Je, jak zapewne wiesz, umieszcza się na pasowaniu stosunkowo ciasnym więc samo tarcie blokuje ruch dyszy w korpusie silnika (aczkolwiek ono samo nie utrzyma jej gdy pojawi się ciśnienie - stąd pierścienie osadcze). Analogicznie wszystko wygląda w przypadku zatyczki.
Awatar użytkownika
sornowski
Modelarz FAI
Posty: 2
Rejestracja: czwartek, 27 paź 2011, 07:15

Re: Silnik wielokrotnego użytku - dysza

Post autor: sornowski »

Witaj.Silniki aluminiowe z dyszą ceramiczną opracowałem z myślą o modelarzach którzy nie mają szerokiego zapleca technicznego.Silnik jest łatwy w obsłudze,denko w razie potrzeby można wykonać nowe,są zrobione ze szpachlówki samochdowej.Dysza wytrzymuje wielokrotne użycie,po za tym kosztuje 8,00PLN Paliwo? jedno ziarno walcowe,zapewnia imp. 200Ns. do silnika można wstawić opóźniacz,Co można jeszcze dodać? Pozdrawiam serdecznie.Piotr
ODPOWIEDZ