Dziękuję za podpowiedzi
No właśnie nie można podać wartości sampling rate, ponieważ część próbek zgrywa się co 0,001 s a część próbek wypada i wtedy mamy co 0,002 s.rawsock pisze:A po co uśredniać dwie próbki? Nie taka jest definicja całki. Trzeba brać normalnie każdą wartość * (1 / sampling_rate).
Dlatego liczę pole pod wykresem dla każdego odstępu czasowego osobno i na koniec sumuję.
Jeśli by to rozpisać na papierze nie ma opcji - musi wyjść tak samo jak dla średniej z całego przebiegu.
Grzebałem i się dogrzebałem. Jeśli weźniemy dwie liczby z pomiaru czasu np. 20,113 s i kolejną 20,114 s widzimy że pomiędzy pomiarami upłynął czas 0,001 s.
Przynajmniej zakładałem że tak jest. Tymczasem jeśli zwiększyć rozdzielczość wyświetlania do kilkunastu miejsc po przecinku okaże się, że excel wyliczył nam
0,00100000000000122 s !
Masakra....
Proszę Was, jeśli macie excela lub inny open office o sprawdzenie czy wasze arkusze kalkulacyjne też robią takie błędy.
Tak samo zachowuje się mój arkusz open office. Natomiast jeśli przemnożymy te liczby przez tysiąc i działamy na liczbach naturalnych, żadnych takich cyrków nie ma.
Problem jest z operacjami zmiennoprzecinkowymi, procesor?
pzdr