Polskie Towarzystwo Rakietowe - Amatorskie Konstrukcje Rakiet

Witam
Ze względu na zimową nudę postanowiłem zbudować rakietę która będzie uniwersalna i konfigurowalna w różnym stopniu i przy różnych silnikach do testów użyje 2ch rosów.

Tak wygląda projekt:
A odtego się zaczęło:
Teraz jest tak:
do wykonania zostały jeszcze nowe stateczniki zmieniony kształt i ilość z grubszego alu ten na foto jest za cienki 1mm i wygina się w palcach,
następnie forma silikonowa do głowicy z włókien szklanych, oraz wiercenia mocowań łączników.

Mam do was pytanie stateczniki lepiej lutować, spawać, wklejać czy zrobić mocowanie skręcane do różnej ich konfiguracji tylko niewiem czy przy małym modelu ma to sens.

Pzdr i proszę o konstruktywną krytykę

Bardzo ładna i profesjonalna rakieta. Widać, że postarałeś się o wykonanie i materiały, to się chwali. Aż żal latać na rosach w tym przypadku. Nie podałeś jaka jest średnica rakiety, ale wnioskuję ze zdjęć że to pewnie 35 albo 40 mm? Myślałeś o podłączeniu później jakiegoś większego, cukrowego silnika o tych wymiarach na przykład?

Mocowanie stateczników w zasadzie zależy od Ciebie. Do równego przyklejenia/przyspawania i tak dobrze jest sobie wyciąć szablon. Z lutowaniem może być ciężko w zależności od tego jaki stop aluminium użyłeś. Bardzo fajnie wygląda spawanie laserowe, ale zwykłym tigiem też pójdzie. Ewentualnie możesz przykleić żywicą i dodatkowo zalaminować włóknem węglowym, ale przy tak małym modelu to chyba przesada. Rozważ spaw, choćby punktowy.

Średnica 44/42 gniazda silników 39 możliwe różne podkładki ale silnik max 38 przeprowadzałem symulacje na różnych silnikach i ładnie trzyma stabilność, zauważ że może ona mieć od 1 do 6 segmentów po 25 cm a na rosach ją tylko oblatam i sprawdzę elektronikę bo wala ich mi się spora ilość.

Hej.
Wykonanie zacne, materiały, elementy toczone... Polecam silikon na formę i piankę dwuskładnikową na odlew głowicy, lub żywicę z lekkim wypełniaczem. Damian ma rację. Warto wykorzystać większe silniki i pokusić się o loty na Wessexie, lub Schermully z PTR.
Budowę masz modułową to człon silnikowy sobie zaprojektujesz, przejściówkę i ogień po licencję .
Jedno pytanie - rakieta jest dwustopniowa, jak będziesz odpalał drugi stopień?

Do odpalenia 2 giego stopnia użyje arecorder powinien zagadać po 2 sek.

Do symulacji użyłeś mocno zawyżonych parametrów dla ROSów. Trzeba liczyć, że dają około 35Ns. Prawie kilogram masy startowej to bardzo dużo jak na ten silnik. Może być problem ze stabilnością przy zejściu z wyrzutni i w trakcie odpalania drugiego stopnia. Powinieneś zejść z masą startową i zmniejszyć zwłokę w odpaleniu II stopnia do zera albo użyć mocniejszy silnik dla pierwszego stopnia. Na tym filmiku widać start, źle zaprojektowanej dwustopniówki na ROSach o masie startowej około 750g https://youtu.be/lkLTLK8BGPg?t=32s

Hej. Fajnie to wyglada!
Czy mnie sie wydaje czy glowica jest wypelniona (nie wytoczona od srodka)? Cała solidna z alu?

Cała jest z Alu ale posłuży tylko do wykonania silikonowej formy i właściwej głowicy z włókna. Już leży w silikonie.

Silikon był niewypałem ale polymorph zwłaszcza że można go formować w nieskończoność jest genialny oto wynik: