SKYSCRAPER 2013

[verex]

Cześć,

Chciałbym przedstawić na forum mój topowy projekt na tegoroczny Festiwal Meteor. Rakieta zwie się SKYSCRAPER i jak sama nazwa wskazuje ma to być drapacz chmur .

Długo głowiłem się nad tą rakietą, jednak w końcu zebrałem się i zrobiłem ostateczny projekt. Początkowo chciałem lecieć na 4 wessexach i zdobyć licencję 2 stopnia, ale fakt iż kosz musiałby przenieś 80kg ciągu silników sprowadził mnie na ziemię.

Rakieta mierzy 2 metry wysokości i jest kalibru 122 mm. Lot na pułap 1100 metrów (wg Shizo) odbędzie się na 3 silnikach WESSEX, natomiast lądowanie będzie przy pomocy dwóch spadochronów - pilota i spadochronu głównego o czaszy 120 cm. Masa startowa rakiety około 4,5 kg, natomiast postaram się, aby całkowita masa rakiety bez silników nie przekroczyła 2,7 kg (nie chcę zejść z pułapu).

Starałem się maksymalnie uprościć konstrukcję, choć i tak rakieta będzie dość skomplikowana. Wrzucam projekt:

Trochę szczegółów:

Elektronika:

• Altimax G2 SD - główny komputer pokładowy, system wyzwalania spadochronu pilota oraz głównego
• UWS 5-51 - układ pomocniczy do wyzwalania spadochronu pilota
• Tracker GPS - lokalizator po wylądowaniu
• Kamera MD80 - z widoku z takiej wysokości nie zrezygnuję, kamera musi być! Może nawet dwie.
• Piskun - lokalizator dźwiękowy, doczepiony będzie do liny spadochronowej

Statecznikom nie będę nadawał profilu, i tak są cienkie. Jedna kwestia nad którą jeszcze się zastanawiam, to czy by nie zrobić wymiennych stateczników. Jednak z racji tego że czas leci, a ja dopiero zalakierowałem rurki na korpusy, odpuszczę sobie wymienianie usterzenia. W sumie, jeśli starczy czasu, to kto wie... Może dolny człon zrobię wymienny .

To tyle jeśli chodzi o wstępny opis rakiety. Myślę, że powstawiam z czasem ciekawsze fotki z budowy.

Więcej niedługo. Mam nadzieję, że zdążę do FM .

Pozdrawiam,
Damian

[verex]

Cześć,

Prace idą powoli do przodu.
Postępy:

• Rury docięte na wymiar, zalakierowane dragonem, zaszpachlowane i wyszlifowane
• W dolnej części korpusu wycięte rowki na stateczniki
• Zrobiony kosz silnikowy
• Wklejony kosz silnikowy
• Stateczniki zalakierowane dragonem w celu ochrony przed wilgocią oraz wyszlifowane (bez nadania profilu)
• Pierwsza przymiarka robocza

Na zdjęciach stateczniki są tylko w celu centrowania wklejonego kosza silników - nie są wklejone, będą jeszcze (o ile starczy żywicy) laminowane.







Pzdr,
Damian

[verex]

Tak, no to czas na kolejną relację...

Od ostatniego postu zostały ukończone następujące rzeczy:

• wklejenie kosza silnika
• wklejenie stateczników
• wypełnienie pachwin szpachlą (żeby było szybciej)
• został zmontowany kosz elektroniki
• zaznaczone miejsca do wiercenia w koszu silnikowym

Dzisiaj skupię się na koszu elektroniki:






A teraz to, co mnie przeraziło: masa kosza = 523 g (bez elektroniki)! Zakładałem że razem z elektroniką kosz będzie ważył 500g, a tu proszę.. Na szczęście zaoszczędziłem jakieś 100g masy przez niezalaminowanie stataczników (mała ilość żywicy mi się została, więc zrezygnowałem z laminowania).

Cóż, do FM się raczej wyrobię, ale boję się, że mogę się nie zmieścić w planowanych 2,7 kg... :/

Ok, koniec narzekania i czas powiedzieć coś na temat owego kosza. No więc składa się on z 4 listewek na których będzie zamontowana elektronika. Po bokach są przerwy które pozwalają na schowanie kabli wewnątrz kosza, za listwami mocującymi. Po jednej stronie dwie armatki (do spadochronu głównego) i jedna armatka do spadochronu pilota.

Niebieska gąbeczka to wstępny pomysł uszczelnienia części z Altimaxem, ale chyba ponownie zastosuję uszczelkę okienną, bo tej gąbeczki mam tyle co nic...

Pzdr,
Damian

[verex]

Cześć,

Tak więc oto i jest rakieta z krwi i kości standardowych materiałów modelarskich

Rakieta została zmontowana w całość. Kosz elektroniki jest już zamocowany na wkręty, kosz silnikowy także został wzmocniony przez wkręty. Rakieta została pomalowana - kadłub biały, szare stateczniki. Na to dojdą jeszcze naklejki, których projekt wygląda tak:



W kosz elektroniki zostały już wklejone armatki, w których znajdzie się proch. Myślę, że od jutra będzie można zająć się wnętrzem rakiety - umiejscowieniem spadochronów, olinowaniem, mocowaniem elektroniki w koszu... Linka jaką użyję to Lina Kevlar 3 mm. Na pierwszym metrze lina będzie obkurczona koszulką termokurczliwą, żeby nie przepaliło nylonowego oplotu kevlarowego rdzenia. Mam nadzieję, że to pozwoli uniknąć rozcięcia korpusu.





Rakieta przed naklejeniem nalepek będzie jeszcze wypolerowana.

Pozdrawiam,
Damian