Polskie Towarzystwo Rakietowe - Amatorskie Konstrukcje Rakiet

Witam serdecznie na tym forum!

Otóż buduję pierwszą w moim życiu rakietę, która po prostu ma wystartować. Wybrałem najprostszy sposób jej budowy. Dwie warstwy korpusu z brystolu, głowica i stateczniki również z brystolu.

Silnik to 12cm ogólne, przy czym, sznurkiem zrobiłem dyszę? Taką małą dziurkę jak pokazane na tutejszej stronie:
http://www.rakietyrf.republika.pl/prost ... oboty.html

Więc miejsca na paliwo to 9cm wysokości przy 3cm średnicy. Tam gdzie jest ślad po sznurku zostało owe miejsce wyszczelnione gipsem. Silnik składa się z kilku warstw cienkiego papieru (ale nie zbyt cienkiego... ciężko powiedzieć jaki to jest gdyż nie mam danych), a w środku znalazła się jeszcze warstwa z folii aluminiowej, a na to wszystko jeszcze jedna warstwa brystolu. Jest to sztywna konstrukcja i w miarę możliwości amatorskich dobrze zrobiona, najlepiej jak na początek potrafiłem. Co do korpusu, średnica wynosi 3,4mm, gdyż 4mm to warstwa silnika, wysokość rakiety to włącznie od dołu do czuba 45cm.

Pytanie jest takie... A raczej pytania:
1. W środku będzie paliwo, a na środku chwilowo będzie ołówek bądź jakaś kredka by był tunel między paliwem, tak?
2. Jak zrobić by po spaleniu był ładunek miotający / wyrzucający spadochron?
3. Jak obliczyć na "sucho" w przybliżeniu dane takiego silnika? Proporcje to 65%/35%.
4. Ta dziurka, dysza, kanał zwężony ma wymiary 5mm, czy nie jest to zbyt mało / zbyt dużo?
5. Jaka może być łączna maksymalna waga rakiety by ta w ogóle wystartowała?

Wiem drodzy panowie, że pytania są banalne, a moja wiedza znikoma. Lecz chciałbym ową rakietę zbudować, a przygotowywałem się do tego ponad 2 miesiące, a teraz dopiero czas na praktykę. Chociaż jak widać moje przygotowania są znikome...

Pozdrawiam

Czesc,

Wywal ten "silnik" do kosza. Kup jakis gotowy.
http://modelekosmiczne.strefa.pl/Oferta.html
To na poczatek. Nic nie zniecheca tak jak rakieta rozpadajaca sie na kawalki na wyrzutni (badz nie startujaca wcale).

Potem duzo duzo duzo duzo czytaj forum, przegladaj stare tematy, zapoznaj sie z wiki rakietowym. Jak Ci sie wydaje, ze wiesz juz wszystko wtedy zacznij czytac jeszcze wiecej - bo masz racje - wydaje Ci sie.
Nie ma szybkich i prostych odpowiedzi, a dodatkowo doswiadczenie konstruktorzy odpowiadali tu setki razy na tego typu pytania i nie bedzie im sie zapewne chcialo odpowiadac jeszcze raz.

Oj gdybym miał fundusze Dlatego usiłuję zrobić coś koniecznie sam. Paliwem jest karmelek, iskra będzie na samym końcu, na samej górze, hmmm... Ogólnie powinno to dać radę, tylko pytanie jak to będzie wyglądało

Wywal ten "silnik" i zacznij od lektury, którą znajdziesz na forum.
A żeby zacząć w ogóle prace nad silnikiem pobierz arkusz SRM - bez tego zapomnij o budowie własnego silniczka. Weź pod uwagę, że korpus musi wytrzymać ciśnienie panujące podczas spalania paliwa i nie może to być byle jaka rurka zwinięta z brystolu. Gipsowe dysze były omawiane na forum i generalnie jest to szkoda czasu. Jak już chcesz się zabrać za zrobienia silniczka tanim kosztem, to poczytaj o silnikach na rurce PVC SCH-40 i CX5.

Pozdrawiam

W moijej opinii, taniej małego silniczka nie zrobisz niż cena za gotowy sprawdzony z sklepu.