Ochrona elektroniki
Ochrona elektroniki
Cześć,
czy ktoś z Was spotkał się kiedyś z problemem ochrony elektroniki na wysokości? Chodzi o to, że większość sprzętów nie jest przystosowana do pracy na wysokości (dajmy na to, do 5000m), i w niskiej temperaturze, i odpowiedniej wilgotności (gdy sprzęt wleci w chmurę).
Zastanawiam się, jakie są aktualnie rozwiązania takich problemów. Dla przykładu, w jaki sposób skutecznie ogrzać elektronikę do temperatury dodatniej, gdy na zewnątrz (gdy rakieta wzleci na dany poziom) jest temperatura ujemna (-30 stopni Celsjusza).
Będę wdzięczny za jakieś informacje na ten temat, sam nie byłem w stanie znaleźć za wiele.
czy ktoś z Was spotkał się kiedyś z problemem ochrony elektroniki na wysokości? Chodzi o to, że większość sprzętów nie jest przystosowana do pracy na wysokości (dajmy na to, do 5000m), i w niskiej temperaturze, i odpowiedniej wilgotności (gdy sprzęt wleci w chmurę).
Zastanawiam się, jakie są aktualnie rozwiązania takich problemów. Dla przykładu, w jaki sposób skutecznie ogrzać elektronikę do temperatury dodatniej, gdy na zewnątrz (gdy rakieta wzleci na dany poziom) jest temperatura ujemna (-30 stopni Celsjusza).
Będę wdzięczny za jakieś informacje na ten temat, sam nie byłem w stanie znaleźć za wiele.
Re: Ochrona elektroniki
Witaj!
Przede wszystkim, elektornika nie znajduje się na zewnątrz rakiety tylko wewnątrz niej.
Wnętrze rakiety, - a także przestrzeń wokół kosza na elektronikę ma swoją temperaturę - zbliżoną do tej która panuje wokół wyrzutni. Wspomniana przez Ciebie wysokość cechuje się nie temperaturą -30, ale około -13.
Dodatkowo, jest coś takiego jak pojęcie bezwładności cieplnej. Czyli, to nie tak, że elektornika momentalnie zamarza.
No i sama rakieta nie przebywa w tej temperaturze zbyt długo - kilka sekund.
Przede wszystkim, elektornika nie znajduje się na zewnątrz rakiety tylko wewnątrz niej.
Wnętrze rakiety, - a także przestrzeń wokół kosza na elektronikę ma swoją temperaturę - zbliżoną do tej która panuje wokół wyrzutni. Wspomniana przez Ciebie wysokość cechuje się nie temperaturą -30, ale około -13.
Dodatkowo, jest coś takiego jak pojęcie bezwładności cieplnej. Czyli, to nie tak, że elektornika momentalnie zamarza.
No i sama rakieta nie przebywa w tej temperaturze zbyt długo - kilka sekund.
Re: Ochrona elektroniki
Dzięki za odpowiedź. Chodziło mi jednak o bardziej ogólny wątek - elektronika nie jest do końca na rakiecie (w założeniu UAV ją przenosi na odpowiednią wysokość - i to jego chciałbym właśnie zabezpieczyć, a jeszcze dokładniej system który odczepia rakietę).
Dlatego jeszcze raz chciałbym spytać o jakieś wskazówki, porady fachowców i spostrzeżenia. Dla przykładu, jak byście ochronili przed czynnikami zewnętrznymi panele takich typów
Czy znacie jakąś literaturę zajmującą się podobnym tematem? Np. ochrony elektroniki w samolotach?
Mam nadzieję, że nie jestem zbyt irytujący ze swoimi pytaniami.
Dlatego jeszcze raz chciałbym spytać o jakieś wskazówki, porady fachowców i spostrzeżenia. Dla przykładu, jak byście ochronili przed czynnikami zewnętrznymi panele takich typów
Czy znacie jakąś literaturę zajmującą się podobnym tematem? Np. ochrony elektroniki w samolotach?
Mam nadzieję, że nie jestem zbyt irytujący ze swoimi pytaniami.
Re: Ochrona elektroniki
Ale nie rozmumiem, dla czego chcesz odczepiac elektornikę od rakiety??
I co potem???
"u nas" robi się to tak, że rakieta posiada kosz na elektornikę i tenże kosz stanowi część znajduje się wenątrz korpusu rakiety który jest zamocowany do liny głownej i opada na ziemię na spadochronie.
Nie mogę ogarnąc do czego brniesz...
I co potem???
"u nas" robi się to tak, że rakieta posiada kosz na elektornikę i tenże kosz stanowi część znajduje się wenątrz korpusu rakiety który jest zamocowany do liny głownej i opada na ziemię na spadochronie.
Nie mogę ogarnąc do czego brniesz...
Re: Ochrona elektroniki
Przenoszenie rakiety na wysokość = samolot który przyniesie ją na wysokość + system oddzielenie rakiety i samolotu na odpowiedniej wysokości + rakieta. System oddzielania jest dość goły (póki co) jeśli chodzi o zabezpieczenia, więc szukam informacji na ten temat.
Re: Ochrona elektroniki
Ehh. To wszystko wiem. Nie, nie jestem żadnych rakietoterrorystą.
Projekt Perseus (tworzony we współpracy z CNES)
https://www.youtube.com/watch?v=t7RdPaPkCRw
fragment od 1:55. Nie musicie się martwić nalotem rakietowym z mojej strony.
Projekt Perseus (tworzony we współpracy z CNES)
https://www.youtube.com/watch?v=t7RdPaPkCRw
fragment od 1:55. Nie musicie się martwić nalotem rakietowym z mojej strony.
- jaskiniowiec
- Administrator
- Posty: 2379
- Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Ochrona elektroniki
To, jak to ma być chronione, zależy od tego, przed czym. Chodzi o wilgoć? Niską temperaturę? Niskie ciśnienie? Jeśli gniazdka są wyposażone w wystarczająco mocno sprężynujące styki, to można Wlać do gniazdka bardzo lepki smar silikonowy.
- zabezpieczy przed wilgocią
- zabezpieczy przed przerwą spowodowaną piaskiem, pyłem itp
- zabezpieczy przed drganiami ze względu na tłumienie lepkością
- zabezpieczy przed iskrzeniem w niskim ciśnieniu
Trzeba tylko dobrać taki smar, by nie gęstniał za bardzo w niskich temperaturach.
A tak w ogóle, to najlepiej hermetyzować elektronikę. Samo ciepło pracy często aż za bardzo kompensuje niskie temperatury za zewnątrz.
- zabezpieczy przed wilgocią
- zabezpieczy przed przerwą spowodowaną piaskiem, pyłem itp
- zabezpieczy przed drganiami ze względu na tłumienie lepkością
- zabezpieczy przed iskrzeniem w niskim ciśnieniu
Trzeba tylko dobrać taki smar, by nie gęstniał za bardzo w niskich temperaturach.
A tak w ogóle, to najlepiej hermetyzować elektronikę. Samo ciepło pracy często aż za bardzo kompensuje niskie temperatury za zewnątrz.
Re: Ochrona elektroniki
Uczestniczę.
Dzięki Jaskiniowcu za odpowiedź, jako jedyny wniosłeś coś (bardzo) merytorycznego do tematu. Czy orientujesz się czym takie porty się osłania w praktyce? Tudzież czy znasz jakieś strony internetowe / literaturę zajmującą się tym tematem? Sam nigdy się nie zajmowałem takimi wątkami.
Dzięki Jaskiniowcu za odpowiedź, jako jedyny wniosłeś coś (bardzo) merytorycznego do tematu. Czy orientujesz się czym takie porty się osłania w praktyce? Tudzież czy znasz jakieś strony internetowe / literaturę zajmującą się tym tematem? Sam nigdy się nie zajmowałem takimi wątkami.
- jaskiniowiec
- Administrator
- Posty: 2379
- Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Ochrona elektroniki
Nie jestem fachowcem i nie mam praktyki z elektroniką kosmiczną i satelitarną. Jestem elektronikiem amatorem i mogę jedynie opowiedzieć, jak ja bym starał się to zabezpieczać. Kwestie istotne dla kreowania rozwiązań, to podanie danych takich jak:
- jakie wysokości
- jaki czas przebywania
- jakie gniazda, łącza itp
- jakie zasilanie
- jaka moc tracona
Przy okazji dla tych co chcą robić elektronikę do rakiet modelarskich, popełniłem kiedyś takie "dzieło", jak w załączniku. Może się komuś przyda....
- jakie wysokości
- jaki czas przebywania
- jakie gniazda, łącza itp
- jakie zasilanie
- jaka moc tracona
Przy okazji dla tych co chcą robić elektronikę do rakiet modelarskich, popełniłem kiedyś takie "dzieło", jak w załączniku. Może się komuś przyda....