Zacieki

Stateczność i inne zjawiska występujące podczas lotu
qwertyalfa
****
Posty: 165
Rejestracja: niedziela, 16 cze 2019, 11:27
Kontakt:

Zacieki

Post autor: qwertyalfa »

Witam, pracuję nad nową rakietą, co już pewnie wiecie z moich wcześniejszych postów i pytań na forum. Dzisiaj zabrałem się za pomalowanie korpusu. Wybrałem kolor pomarańczowy, kupiłem farbę w spreju i zacząłem malować. Niestety powstały zacieki :(
I tu jest główne pytanie: cz zacieki z farby mają wyraźny wpływ na aerodynamikę rakiety, czy są tylko mało estetyczne artefakty. Chodzi mi o to, czy taka rakieta poleci zauważalnie niżej i mniej stabilnie.
A oto dwa zdjęcia obrazujące problem
Obrazek
Obrazek
stansz
****
Posty: 317
Rejestracja: poniedziałek, 18 lut 2019, 11:13
Lokalizacja: Białystok

Re: Zacieki

Post autor: stansz »

witaj.
Ja to szlifuję papierem ściernym 200 - 400. Potem kosmetyczny prysk dla gładzi i pobłysku.
???? - Oczywiście lakierujesz bezbarwnym?
inżynier STEM Białystok
Zbych Staniszewski
qwertyalfa
****
Posty: 165
Rejestracja: niedziela, 16 cze 2019, 11:27
Kontakt:

Re: Zacieki

Post autor: qwertyalfa »

Nie lakierowałem jeszcze i nie wiem, czy będę lakierował (sama farba jest gładka oraz mam ograniczony budżet), pierwszy raz malowałem rakietę sprejem, wcześniej po prostu oklejałem rakiety kolorowym papierem. Dzięki za radę, jutro pewnie pojadę do budowlanego po taki papier ścierny. I jeszcze takie pytanko: czy mam zeszlifować tylko tam, gdzie są zacieki, czy po całości?
Awatar użytkownika
verex
Supersonic PROFI
Posty: 742
Rejestracja: poniedziałek, 25 lip 2011, 19:38
Lokalizacja: Tczew/Kingston upon Thames
Kontakt:

Re: Zacieki

Post autor: verex »

Na aerodynamikę rakiety w teorii ma wpływ dosłownie wszystko, geometria rakiety (głowica, profile stateczników), wystające elementy typu łby śruby, a nawet powierzchnia korpusu – wypolerowana będzie stawiała najmniejszy opór. Przy rakietach modelarskich, jeśli nie zależy Ci na nieskazitelnym wyglądzie, taki zaciek nie będzie miał znaczącego wpływu na aerodynamikę rakiety - różnica w prędkości czy wysokości przy niezoptymalizowanym konkretnie po cyferki modelu będzie niezauważalna - większy wpływ będą mieć warunki pogodowe w dniu startu, tj. temperatura silnika, temperatura oraz ciśnienie atmosferyczne, prędkość i kierunek wiatru.

Można użyć papieru ściernego i zetrzeć, prysnąć bezbarwnym, ale w rakietach na budżecie średnio ma to sens. Najmniej boli utrata modelu który w ogóle nie jest pomalowany ;).
Zapukaliśmy nieśmiało do bram kosmosu...

Near Space Technologies
www.nearspace.tech
qwertyalfa
****
Posty: 165
Rejestracja: niedziela, 16 cze 2019, 11:27
Kontakt:

Re: Zacieki

Post autor: qwertyalfa »

Dobrze, że nieco starłem, bo okazało się, że niektóre z tych zacieków powstały, ponieważ farba nie przykleiła się dostatecznie do korpusu. Jutro prysnę jeszcze trochę farbą i będzie ok. Niemniej farba nieco waży, więc i tak i tak wynik rakiety pewnie specjalnie się nie zmieni, ale przynajmniej farba nie odpryśnie przy twardym lądowaniu.
Shagr
***
Posty: 66
Rejestracja: wtorek, 19 cze 2018, 09:10

Re: Zacieki

Post autor: Shagr »

Przed malowaniem dobrze jest odkurzyć i odtłuścić powierzchnię. Ja zastosowałem dodatkowo lakier podkładowy szary. Po pomalowaniu podkładem szlifujesz rurę drobnym papierem i poprawiasz ewentualne ubytki.
Do samego malowania sprayem ważna jest technika, skoro są takie zacieki, to znaczy, że położyłeś za dużo farby na jeden raz albo za blisko trzymasz lakier. Lepiej pomalować trzy razy dając za mało farby, niż dać za dużo. Taki spray szybko schnie.
ODPOWIEDZ