Hamownia

urządzenia naziemne
Awatar użytkownika
jaskiniowiec
Administrator
Posty: 2379
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: jaskiniowiec »

Czas reakcji powinien być mały. tensometry są dość szybkie, gorzej z tym kształtownikiem. Co do obciążenia, jak są obciążane wszystkie 4 to wytrzymują tyle, ile pisze na wadze, czyli 150 kilo
Mortan
**
Posty: 52
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30

Post autor: Mortan »

<span style="font-weight: bold">jaskiniowiec</span> udało ci się już coś zrobić w tym temacie? Zastanawiam sie właśnie jak rozwiązać problem ze wzmocnieniem :roll:
Awatar użytkownika
jaskiniowiec
Administrator
Posty: 2379
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: jaskiniowiec »

Ostatni czas, to grzebanie w dokumentacjach elementów i kombinowanie schematu. Aktualnie mam już zakupione prawie wszystkie części (przynajmniej wszystkie scalaki). Teraz tylko płytka i..zobaczymy czy przemyślałem i obliczyłem wszystko tak jak trzeba.

Tutaj http://jaskiniowiec.strefa.pl/rakiety_m ... om-ham.gif jest schemat. Będę wdzięczny za ewentualną weryfikację, gdyż jest to moje opracowanie. Jeszcze tylko linki do dokumentacji elementów:

http://www.elenota.pl/d.php?pid=137943&pdf=ad620_g

http://www.elenota.pl/d.php?pid=68891&pdf=slas059c

http://www.elenota.pl/d.php?pid=81682&pdf=max220-max249
Mortan
**
Posty: 52
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30

Post autor: Mortan »

Moim zdaniem schemat jest jak najbardziej wporządku. Te rezysory do wzmocnienia trzeba by dać dobrej klasy... można też wywalić przetwornik i dać tam uP :)



Przy wzmocnieniu myślałem o zastosowaniu gotowca - AD524CD, tylko jego koszt to około 140zł :roll:
Awatar użytkownika
jaskiniowiec
Administrator
Posty: 2379
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: jaskiniowiec »

Nie licząc się z kasą, to można kupić gotowca. Jak zerkniesz w dokumentację AD620, to zobaczysz, ze jest to wzmacniacz stosowany właśnie również do mostków tensometrycznych, a koszt jest niewielki. Kupiłem trzy takie scalaki po 10 zł sztuka. Stwierdziłem, że tak będzie lepiej. Za tym scalakiem przemawiają: niska cena, niskie napięcie niezrównoważenia, niskie szumy, wejście na kompensację napięcia wyjściowego. Kupowałem przez Allegro. Co do reszty schematu, to zgadza się, można dać tam coś innego niż jest, ale mój schemat to przystawka do kompa z komunikacją przez złącze RS232. Część cyfrowa jest kopią rozwiązania prezentowanego na stronie Nakki. Trochę problemu miałem z dopasowanie impedancji wejściowej i poziomów napięć na wejściu przetwornika A/D. Stąd też są tam na wtórniki na LM358 oraz taki skomplikowany i dziwny układ zasilania, opierający się aż na 3 stabilizatorach.
Awatar użytkownika
robercik
Supersonic PROFI
Posty: 1362
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

TENSOMETRY

Post autor: robercik »

Cześć

Podaję link na allegro gdzie kupowałem po 20zł wagi łazienkowe elektroniczne z przeznaczeniem na czujnik w hamowni.



http://www.allegro.pl/item494098010_wag ... alowa.html



A teraz uwaga - można się z facetem dogadać gdyż ma na składzie 50szt wag kompletnych ale uszkodzonych. Właśnie kupuję od niego kilka sztuk po <span style="font-weight: bold">8 zł</span> i podejrzewam że większość tensometrów będzie w porządku.



pzdr
Awatar użytkownika
jaskiniowiec
Administrator
Posty: 2379
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: jaskiniowiec »

Przydatne info. Jak wyglądają tensometry z tej wagi? Takie jak te prezentowane przeze mnie na fotkach?
Awatar użytkownika
robercik
Supersonic PROFI
Posty: 1362
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Post autor: robercik »

Dokładnie takie, chyba wszystkie obecnie dostępne wagi łazienkowe są na takich właśnie czujnikach z jednej chińskiej fabryki :D .

Tensometr jest podwójny (z dwóch tensometrów można wykonać mostek pomiarowy) z trzema przewodami i ma oporność 2x 1kohm.



pzdr
Awatar użytkownika
jaskiniowiec
Administrator
Posty: 2379
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: jaskiniowiec »

No, zlutowałem pierwszy układ do hamowni. Egzemplarz jest testowy, pewnie jeszcze co nieco się zmieni. Tak to już jest, jak się coś samemu w dużej mierze projektuje. Ku mojej radości - działa. Ku mojemu utrapieniu - nie tak jakbym chciał. Problem polega na dużej ilości zakłóceń. Przeliczyłem wzmocnienia i okazało się, ze ma prawo. Jak na to wzmocnienie szumy są żadne, za to zakłócenia głównie chyba z przydźwięku - spore. Pisze o tym, bo o ile dobrze pamiętam pomorzanie mieli z tym problem i jakoś sobie poradzili. Na szczęście nie są to zakłócenia szumowe, chyba, ze należy to traktować jako szum niskoczęstotliwościowy. Dla wyjaśnienia: przy zasilaniu tensometrów napięciem 6,38V i zakresie czułości do 20kg wzmocnienie wzmacniacza pomiarowego wynosi (bagatelka!) 2320 V/V. Jak na takie wzmocnienie to uważam, ze AD620 pracuje rewelacyjnie. Dla przykładu: wykres z testowania "hamowni". Naciskałem nogą na wagę;



Obrazek



Widać na prostych odcinkach charakterystyczne ząbki zakłóceń. A i oto same zakłócenia w większej skali. Jak widać regularność przebiegu bardziej wskazuje za przydźwięk, niż na szumy;



Obrazek



Pytanie więc, jakie macie propozycje na poprawę tego stanu. Poza ekranowaniem, rzecz jasna, to będę robił. Generalnie problemem jest fakt, ze przydźwięku nie powinno być, gdyż wzmacniacz różnicowy nie powinien wzmacniać sygnału wspólnego. Chyba że to efekt różnicy faz powstałych w plątaninie kabli. Za teoria przydźwięku przemawia też fakt, ze poziom tych zakłóceń wzrasta przy zbliżaniu ręki do przewodów tensometrów. A jak pochwycę...to już sieczka!
Mortan
**
Posty: 52
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30

Post autor: Mortan »

Nie umiem ci pomóc, bo słabo się znam na wzmocnieniach. Ale podrzuce odrazu część mojej pracy, może coś pomoże :roll:



U mnie wzmocnienie wygląda w ten sposób:

Obrazek





http://www.frogger.ovh.org/ele/schemat1.jpg





Nie testowałem jeszcze układu... z braku czasu.



Całość zasilana jest z transformatora symetrycznego +-12V. Ze względu na słaby sygnał z mostka nie zastosowałem zasilania napięciem pojedynczym, właśnie aby eliminować zakłócenia.

Na płytce znajdują się 4 wejścia na tensometry i 3 wejścia na zasilanie.



Regulacaja wzmocnienia odbywa się za pomocą potencjometru obrotowego i doboru odpowiednich rezystorów precyzyjnych 1%.



Myślę, też że mostek posiada jakąś tam swoją rezystancję więc można zrezygnować jeszcze z rezystorów wejściowych wzmacniacza (na płytce 2 po 1k), pozostaną tylko rezystory w sprzężeniu. Uzyska się w ten sposób większe wzmocnienie.





Pozostaje jeszcze przetwornik, mikrokontroler i można przeprowadzać testy :)
ODPOWIEDZ