Wyrzutnia startowa
- filipberet
- ***
- Posty: 97
- Rejestracja: środa, 5 lut 2014, 07:36
- Lokalizacja: Białystok, Choroszcz
Re: Wyrzutnia startowa
Butla będzie napełniana w zakładzie z gazami technicznymi. Jeśli chodzi o tzw. "Potatogun" to jestem sceptycznie nastawiony do tej konstrukcji - ciężko uzyskać powtarzalność, dawkowanie paliwa, czas reakcji itp. Opracowałem wstępny rysunek który z większą dokładnością obrazuje wyrzutnie rakiet. Proszę o komentarze i opinie odnośnie konstrukcji.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- Załączniki
-
- wyrzutnia koncept 1.png (30.06 KiB) Przejrzano 9491 razy
Up Up and Away
Re: Wyrzutnia startowa
Choć idea piękna, to wydaje mi się, że należałoby się w pierwszej kolejności pokusić o jakieś oszacowanie ile zysku może ona przynieść, zadać pytanie - "Czy gra jest warta świeczki".
Nie mniej jedank kreatywnośc godna pochwały
Nie mniej jedank kreatywnośc godna pochwały
Re: Wyrzutnia startowa
andżej pisze:Witam,
Myślę że funkcjonalność Arecodera do odpalania silnika drugiego stopnia nada się bez żadnych zmian.
Co sądzisz Arek?
Andrzej
Myślę, że wykrycie startu może zostać zrealizowane normalnym wykryciem startu rakiety w Arecorderze z jedynie lekko zmodyfikowanymi parametrami, a po wykryciu startu rakiety można by po prostu odpalić zapalnik drugiego stopnia. Trzeba by oczywiście jeszcze uwzględnić czas, po którym start rakiety zostanie wykryty (powinno to być małe opóźnienie przy odpowiednim ustawieniu parametrów wykrycia startu) oraz opóźnienie zapalenia paliwa po odpaleniu zapalnika (o ile dobrze pamiętam czasem było to całkiem sporo).
Re: Wyrzutnia startowa
Witam.
Sprawa wyrzutni dynamicznej w rakietach sportowych,jest powszechnie znana od ponad 20-stu lat.
Jednak przepisy zabraniają dodatkowego wspomagania silnika.W tym układzie jedyna możliwość to nie zostawiać chmury dymu snującego się po trawie,tylko zamienić go w energie.
Czaicie Panowie.Korek od szampana z silnikiem marszowym.
Pozdrawiam "S"
Sprawa wyrzutni dynamicznej w rakietach sportowych,jest powszechnie znana od ponad 20-stu lat.
Jednak przepisy zabraniają dodatkowego wspomagania silnika.W tym układzie jedyna możliwość to nie zostawiać chmury dymu snującego się po trawie,tylko zamienić go w energie.
Czaicie Panowie.Korek od szampana z silnikiem marszowym.
Pozdrawiam "S"
- filipberet
- ***
- Posty: 97
- Rejestracja: środa, 5 lut 2014, 07:36
- Lokalizacja: Białystok, Choroszcz
Re: Wyrzutnia startowa
Witam
Choć idea piękna, to wydaje mi się, że należałoby się w pierwszej kolejności pokusić o jakieś oszacowanie ile zysku może ona przynieść, zadać pytanie - "Czy gra jest warta świeczki".
Choć idea piękna, to wydaje mi się, że należałoby się w pierwszej kolejności pokusić o jakieś oszacowanie ile zysku może ona przynieść, zadać pytanie - "Czy gra jest warta świeczki".
Jest to pewna koncepcja wystrzeliwania rakiet. W bardzo dużym uproszczeniu, pomysł polega na opracowaniu prostej i taniej metody wystrzeliwania rakiet, starając się zarazem uzyskać jak najlepsze parametry prędkości początkowej. Wydaje mi się, że tego typu konstrukcja stanowić może bazę dla opracowania rakiet, które za jej pomocą mogą osiągać bardzo wysokie pułapy. Odpowiadając na pytanie - "Czy gra jest warta świeczki" - odpowiem tak - "Nie mylą się tylko ci, co nic nie robią". Tak więc nie wiem czy gra jest warta świeczki, ale sam pomysł wciągnął mnie już na tyle, że nie jestem w stanie z niego zrezygnować i chcę doprowadzić do jego realizacji.
Poniżej zamiszczam poprawiony rysunek poglądowy wyrzutni pod kryptonimem "PAJĄK"
Jak zwykle czekam na opinię i pomysły z Waszej strony.
Poniżej zamiszczam poprawiony rysunek poglądowy wyrzutni pod kryptonimem "PAJĄK"
Jak zwykle czekam na opinię i pomysły z Waszej strony.
- Załączniki
-
- wyrzutnia ciśnieniowa PAJĄK.png (47.8 KiB) Przejrzano 9468 razy
Up Up and Away
-
- *
- Posty: 27
- Rejestracja: czwartek, 6 lut 2014, 13:45
- Lokalizacja: Okolice Tarnowa
Re: Wyrzutnia startowa
Cześć!
Sama wyrzutnia wygląda jak działo. Ale opcjonalnie rzecz biorąc
można coś z tego wywnioskować. A mianowicie to:
-Jeśli rakieta będzie idealnie pasowała do wyrzutni (średnicą wew.) to można osiągnąć dość dużą moc wyrzutu.
-Ciśnienie musi być bardzo duże by coś zdziałać.
-Trzeba oszacować koszty i najbardziej bezpieczne możliwe wykonanie.
-Muszą być zachowane szczegóły, szczególnie przy lufie.
Sam myślę że projekt warty uwagi i możliwy do zrealizowania.
Najtrudniej będzie w czasie samego startu kiedy to zadziała ,,podmuch" wyrzutni a następnie silnik.
Nie widzę przeszkód by wykonać to w dużej skali, ale jednak przydało by się zbudować najpierw
małą wersję tego cuda. Mam nadzieje że dojdziesz do końca i przetestujesz wyrzutnię.
Sebastian.
Sama wyrzutnia wygląda jak działo. Ale opcjonalnie rzecz biorąc
można coś z tego wywnioskować. A mianowicie to:
-Jeśli rakieta będzie idealnie pasowała do wyrzutni (średnicą wew.) to można osiągnąć dość dużą moc wyrzutu.
-Ciśnienie musi być bardzo duże by coś zdziałać.
-Trzeba oszacować koszty i najbardziej bezpieczne możliwe wykonanie.
-Muszą być zachowane szczegóły, szczególnie przy lufie.
Sam myślę że projekt warty uwagi i możliwy do zrealizowania.
Najtrudniej będzie w czasie samego startu kiedy to zadziała ,,podmuch" wyrzutni a następnie silnik.
Nie widzę przeszkód by wykonać to w dużej skali, ale jednak przydało by się zbudować najpierw
małą wersję tego cuda. Mam nadzieje że dojdziesz do końca i przetestujesz wyrzutnię.
Sebastian.
Sebastian
Re: Wyrzutnia startowa
Warto pomyśleć też nad odpowiednim materiałem na lufę. Rury bezszwowe ciągnione nie zawsze są idealnie okrągłe i należy o tym pamiętać żeby potem nie było niespodzianek
Re: Wyrzutnia startowa
Rury z kołnierzami łączone jedna na drugiej, amortyzatory, komory gazowe - normalnie niemiecka V3 - im się nie udało.
Dlaczego:
- konstrukcja komplikowała się wraz ze wzrostem masy pocisków ( tutaj modeli ), tutaj dojdą Ci wkładki, kołnierze na modelu itd.
- trudna i zawiła obsługa
- długi czas montażu
- tam zerowa mobilność - tutaj mała ( do tego dojdą Ci elementy modeli, modele itd ) - jak się zapakujesz ze wszystkimi gratami to się okaże, że nie ma miejsca dla kierowcy w aucie.
Jako pomysł koncepcyjny ok. Do praktycznego puszczania modeli - trudno powiedzieć - wydaje mi się, że nie.
Dlaczego:
- konstrukcja komplikowała się wraz ze wzrostem masy pocisków ( tutaj modeli ), tutaj dojdą Ci wkładki, kołnierze na modelu itd.
- trudna i zawiła obsługa
- długi czas montażu
- tam zerowa mobilność - tutaj mała ( do tego dojdą Ci elementy modeli, modele itd ) - jak się zapakujesz ze wszystkimi gratami to się okaże, że nie ma miejsca dla kierowcy w aucie.
Jako pomysł koncepcyjny ok. Do praktycznego puszczania modeli - trudno powiedzieć - wydaje mi się, że nie.
Free Your Mind
- filipberet
- ***
- Posty: 97
- Rejestracja: środa, 5 lut 2014, 07:36
- Lokalizacja: Białystok, Choroszcz
Re: Wyrzutnia startowa
Witam
Czytając wasze opinie doszedłem do wniosku, że konstrukcja wyrzutni skrywać może wiele niedociągnięć i najrozsądniejsze będzie wykonanie jej w wersji Mini. W takiej skali nie będzie stanowić większego zagrożenia i pozwoli zweryfikować i wyeliminować ewentualne niedociągnięcia i wady konstrukcyjne. Dopiero po przeprowadzeniu testów na Mini wyrzutni i potwierdzeniu jej skuteczności zasadne będzie wykonanie jej w więkdszej skali.
"Warto pomyśleć też nad odpowiednim materiałem na lufę. Rury bezszwowe ciągnione nie zawsze są idealnie okrągłe i należy o tym pamiętać żeby potem nie było niespodzianek"
W chwili obecnej rura bezszwowa wydaje się być idealna. Jeśli nie zda egzaminu trzeba będzie kombinować.
Rozpocząłem kompletowanie podzespołów do Mini wyrzutni. Jako zbiornik ciśnieniowy chcę zastosować starą gaśnicę 2kg. Powinna wytrzymać ok 30 atm. W wersji Mini takie ciśnienie powinno wystarczyć. Jak sądzicie butla po gaśnicy zda egzamin, czy szukać czegoś innego (jak tak to czego?).
Pozdrawiam
Czytając wasze opinie doszedłem do wniosku, że konstrukcja wyrzutni skrywać może wiele niedociągnięć i najrozsądniejsze będzie wykonanie jej w wersji Mini. W takiej skali nie będzie stanowić większego zagrożenia i pozwoli zweryfikować i wyeliminować ewentualne niedociągnięcia i wady konstrukcyjne. Dopiero po przeprowadzeniu testów na Mini wyrzutni i potwierdzeniu jej skuteczności zasadne będzie wykonanie jej w więkdszej skali.
"Warto pomyśleć też nad odpowiednim materiałem na lufę. Rury bezszwowe ciągnione nie zawsze są idealnie okrągłe i należy o tym pamiętać żeby potem nie było niespodzianek"
W chwili obecnej rura bezszwowa wydaje się być idealna. Jeśli nie zda egzaminu trzeba będzie kombinować.
Rozpocząłem kompletowanie podzespołów do Mini wyrzutni. Jako zbiornik ciśnieniowy chcę zastosować starą gaśnicę 2kg. Powinna wytrzymać ok 30 atm. W wersji Mini takie ciśnienie powinno wystarczyć. Jak sądzicie butla po gaśnicy zda egzamin, czy szukać czegoś innego (jak tak to czego?).
Pozdrawiam
- Załączniki
-
- DSC03423.JPG (125.37 KiB) Przejrzano 9448 razy
-
- DSC03422.JPG (121.27 KiB) Przejrzano 9448 razy
-
- DSC03421.JPG (134.71 KiB) Przejrzano 9448 razy
Up Up and Away
Re: Wyrzutnia startowa
Pisze 27 bar i ja bym tego nie przekraczał. Pasowało by też wciąć poprawkę na to że butla raczej nie jest nowa, i jakiś margines bezpieczeństwa. Ale jak najbardziej powinno dać radę. Rura bezszwowa na lufę powinna się nadać ale gwint trzeba robić na tokarce, najpierw delikatnie podtoczyć aby było idealnie okrągłe i dopiero naciąć bruzdy, tak nas przynajmniej uczyli na praktykach.filipberet pisze: W chwili obecnej rura bezszwowa wydaje się być idealna. Jeśli nie zda egzaminu trzeba będzie kombinować.
Rozpocząłem kompletowanie podzespołów do Mini wyrzutni. Jako zbiornik ciśnieniowy chcę zastosować starą gaśnicę 2kg. Powinna wytrzymać ok 30 atm. W wersji Mini takie ciśnienie powinno wystarczyć. Jak sądzicie butla po gaśnicy zda egzamin, czy szukać czegoś innego (jak tak to czego?).
Pozdrawiam