Druto oporowy a paliwo

urządzenia naziemne
mateuszw106
****
Posty: 194
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
Lokalizacja: Rumia
Kontakt:

Post autor: mateuszw106 »

Piotr wiem że się naliczyłeś, ale pomyliłem sie i to nie jest 7Ah a 18Ah
Awatar użytkownika
PIOTR
PROFI
Posty: 933
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:31
Lokalizacja: Białystok

Post autor: PIOTR »

I bardzo dobrze.

Zapomniałem dodać, że powyższe obliczenia dotyczą obwodu cały czas zamkniętego podczas grzania. Drut kantalowy ma tą zaletę, że trudno go przepalić i można wielokrotnie używać :) Zupełnie inna historia to zapłonniki fabryczne albo włókna żarówek, które po inicjacji przepalają się tworząc przerwę w obwodzie.
mateuszw106
****
Posty: 194
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
Lokalizacja: Rumia
Kontakt:

Post autor: mateuszw106 »

Witam



Nareszcie się udało... Prób było dużo i tu Was zaskoczę. Najlepszym "drutem" oporowym jest... drucik z druciaka do garnków :D



"Panel sterowania" bedzie oddalony od wyrzutni o 10m i tak to testowałem, i wystarczy kupić "koszyczek" na 4 baterie paluszki lub po prostu połączyć je szeregowo i prąd który przebiega przez 10m zapala zapałkę ( drucik rozgrzewa się do czerwoności ) w mniej- więcej 2-3 sekundy.



Tak, wiem wiem, zaraz powiecie że wolfram od żaróweczki rozgrzewa się w mniej niż 1 sekundę, ale jeśli mam stracić te 2-3 sekundy, a nie bawić się w zbijanie żaróweczek to wolę jednak drucik oporowy.



Pozdrawiam
ODPOWIEDZ